Wydaje się, że kilka dni po tym, jak mocno ucierpiały na giełdzie akcje Apple'a stopniowo jego wartość rośnie a niektórzy akcjonariusze firmy znów oddychają „normalnie”.
Mamy jasne, że wartości te gwałtownie oscylują i nie dają możliwości logiki, mimo że firma odpowiedziała czynnie i biernie, że sprzedaż jest dobra, a decyzja brak dokładnych danych dotyczących sprzedaży iPhone'ów w każdym kwartale to nie znaczyło, że próbowali ukryć złe wyniki lub coś w tym rodzaju.
W każdym razie to normalne, że firma jest monitorowana 24 godziny na dobę, 365 dni w roku, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z jedną z najważniejszych firm technologicznych na świecie. Dlatego ckura jego udział spadł kilka godzin temu do poziomów, których nie widziano od ponad trzech miesięcy, czasami wszystko się zataczało.
Prawdą jest, że widząc obraz, który zostawiamy tuż nad tymi liniami i widzimy 193,71 punktów, którymi zamknęła się giełda Apple, nie możemy powiedzieć, że wiadomości są dobre, ale przynajmniej powrót jest ważny. Wydaje się, że 12 listopada cios był ciężki, jak pokazano na zdjęciu i właśnie w tym momencie linie produkcyjne Apple ostrzegły, że mają „zbyt dużo produktu”, aby zwiększyć produkcję na swoich liniach i trzeba to dodać. że analitycy nie zapowiadali tak dobrej sprzedaży nowo wprowadzonego iPhone'a XR ...
To prawda, że akcje nie mogły rosnąć i rosnąć bez ograniczeńW pewnym momencie musiało się to skończyć, ale oczywiście nie tak nagle, jak to się stało i to w obliczu głównych inwestorów Apple'a, ponieważ jest to oczywiście zła wiadomość. W każdym razie akcje idą w górę od kilku dni i wydaje się, że w tej chwili na giełdzie wszystko jest spokojniejsze, zobaczymy, jak długo to potrwa.