Jak już tradycyjnie, firma z Cupertino zamienia te dni w obchody LGTBI Pride (Lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe i interseksualne) i to nie tylko dlatego, że jego dyrektor generalny, Tim Cook, od jakiegoś czasu deklaruje, że jest jawnym homoseksualistą, ale dlatego, że Apple szanuje różnorodność i wartość odmienności i inkluzji jako motoru postępu jest jednym z powodów jego istnienia.
Zgodnie z tym założeniem Apple uczestniczyło w ten weekend w najpopularniejszych marszach dumy LGBTI z całego świata, w tym demonstracje w San Francisco i Nowym Jorku w Stanach Zjednoczonych oraz demonstracje w Toronto w Kanadzie.
Apple, ponownie wielokolorowy dla praw LGTBI
Zgodnie ze zwyczajem w odniesieniu do obrony równości praw obywatelskich w ogóle, a społeczności LGTBI w szczególności, Tim Cook, dyrektor generalny Apple, opublikował na swoim profilu na portalu społecznościowym Twitter swoje wsparcie dla marszów, które odbędą się w tych dniach na całym świecie, podczas gdy życzył szczęśliwej dumy „wszystkim naszym pracownikom, ich rodzinom i klientom na całym świecie”.
Podczas marszów w San Francisco, Nowym Jorku i Toronto, firma dystrybuowała koszulki z tęczowym logo Apple. Ponadto w marszu w San Francisco zbudowano dużą konstrukcję pod hashtagiem #applepride, w której każdy, kto chciał, mógł zostawić własne wiadomości dotyczące obchodów.
W poprzednich latach Apple uczestniczył również w marszach LGTBI Pride ulicami San Francisco, pokazując podobne koszulki, a także publikując pamiątkowe filmy na swoim kanale YouTube lub rozdając karty iTunes i piękny tęczowy pasek „Pride Edition”. Apple Watch, który nawiasem mówiąc, jest w sprzedaży od początku czerwca. Apple potwierdziło to w zeszłym tygodniu część twoich zysków zostanie przeznaczona na wsparcie organizacji LGBTI jak The Trevor Project i HRC.
Czy zobaczymy, jak Apple uczestniczy w wielkim marszu LGTBI Światowa duma 2017 która odbędzie się w najbliższą sobotę 1 lipca w Madrycie, zmieniając hiszpańską stolicę w „dumną stolicę dumy”?