Chociaż firma, którą Tim Cook prowadzi od śmierci Steve'a Jobsa, dokonała ważniejszych wyczynów, muszę przyznać, że nigdy nie wyobrażałem sobie, że sukces nadejdzie tak szybko. Apple Music. Już ponad 17 milionów (10 milionów pobrań aplikacji w Google Play) subskrybuje usługę strumieniowego przesyłania muzyki tych z Cupertino, ale to nie jest najlepsze: najważniejsze dla przemysł muzyczny jest to, że mają zaczął zarabiać na treściach przesyłanych strumieniowo.
La noticia Podał ją wczoraj Bloomberg, cytując raport Recording Industry Association of America, który zapewnia, że w pierwszej połowie 2016 r. zyski wzrosły o 57%. Należy pamiętać, że Apple Music pojawiło się zeszłego lata i od tego czasu użytkownicy zaczęli oceniać możliwość płacenia stałej ceny miesięcznie, aby móc słuchać całej muzyki na platformie, z czego skorzystał również Spotify.
Apple Music, źródło radości dla przemysłu muzycznego
Według raportu serwisy muzyczne w końcu zarabiają na przemyśle muzycznym. Dzięki temu wzrostowi przemysł muzyczny może zobaczyć wzrost drugi rok z rzęduCoś, co nie wydarzyło się od 1998 i 1999 roku. Obecnie strumieniowe przesyłanie muzyki przynosi przemysłowi muzycznemu około 50% wszystkich zysków, co wkrótce zostanie powiedziane.
Aby ocenić znaczenie pojawienia się Apple Music w tym sektorze, Spotify, król tego typu treści, miał 20 milionów płatnych subskrybentów zeszłego lata, a liczba ta podwoiła się i osiągnęła 40 millones po uruchomieniu oferty Tim Cook i firmy.
Dobrze byłoby wiedzieć, ilu z tych 40 milionów użytkowników Spotify korzysta z darmowej wersji. Pamiętaj, że muzyka Apple wymaga subskrypcji tak lub tak. Pozdrowienia z Meksyku
Niedawno przeczytałem w Nie pamiętam, na której stronie Spotify przekroczyło 30 milionów płatnych subskrypcji, chociaż tutaj na końcu jest napisane, że jest ich 40 milionów.
Kilka dni temu szef Spotify ogłosił, że osiągnęli już 40 milionów płacących abonentów.