Jeszcze kilka godzin temu po wydarzeniu, które wstrząsnęło mieszkańcami i nieznajomymi, nazwa domeny Catedral de Notre Dame, jeden z najbardziej charakterystycznych znaków rozpoznawczych Paryża, ogromny niemal tysiącletni budynek znajdujący się na wysepce Sekwany, spalony w płomieniach, zdawało się, że dobiegał końca jego dni.
Jednak dzięki spektakularnemu wysiłkowi paryskiej straży pożarnej udało się uniknąć jeszcze większej katastrofy, zachowując strukturę dzieła sakralnego, umożliwiając tym samym przeprowadzenie prac rekonstrukcyjnych, które nie wpłyną poważnie na jego historyczny projekt. Apple ogłosił za pośrednictwem swojego CEO, Tima Cooka, że będzie aktywnie uczestniczyć w odbudowie katedry Notre Dame w Paryżu.
Inne luksusowe firmy, takie jak Kerin lub grupa wspierająca markę Louis Vuitton, ogłosiły już darowizny w wysokości setek milionów euro aby ten ważny symbol Paryża mógł nadal wyglądać tak wspaniale, jak był. Sługa zwija się przed swoim pięknem, ciesząc się nim zaledwie kilka tygodni temu, i stąd możemy tylko wyrazić smutek z powodu wydarzeń, które miały miejsce, bardzo ważnej straty artystycznej i architektonicznej, której z trudem odzyskamy.
https://twitter.com/tim_cook/status/1118147856613818369?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1118147856613818369&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.applesfera.com%2Fgeneral%2Fapple-donara-para-reconstruccion-catedral-notre-dame-su-incendio
Nie pierwszy raz i nie uważamy, że ostatni raz Apple uczestniczy w tego typu inicjatywach, robi to na stałe, np. Z programem RED do walki z AIDS, a także w konkretnych kampaniach spowodowanych przez różnego rodzaju katastrofy. Tak czy inaczej, jakikolwiek udział jest niewielki w przypadku odbudowy, która bez wątpienia będzie wymagała czasu i wysiłku. Tim Cook powiedział, że był "załamany", jak czytamy w tweecie, który opublikował kilka godzin po tym, jak dowiedział się o pożarze, ogłaszając współpracę, której więcej szczegółów nie jest jeszcze znanych.