„Apple jest skazane na zagładę”. Alphabet go przewyższa i już teraz jest najcenniejszą firmą na świecie

skazane na jabłka

Dziś wielki dzień dla tych, którzy nienawidzą firmy z Cupertino i tych, którzy od lat mówią, że firma jest skazana na zagładę: Alphabet wyprzedził Apple i to już najcenniejsza firma na świecie. Głównym powodem, dla którego tak się stało, jest to, że Tim Cook i spółka zauważyli, że ich akcje spadły w ciągu zaledwie dwunastu miesięcy do punktu, w którym wartość spadła z 775.000 540.000 milionów dolarów do zaledwie „tylko”, patrz cytaty, XNUMX XNUMX milionów dolarów.

Z drugiej strony Google zmieniło w zeszłym roku nazwę. Marka Google stała się jedną z wielu firm wchodzących w skład Alphabet i od tego czasu jego akcje rosły i rośnie do wartości rynkowej 533.400 miliardów dolarów, przewyższając obecnie wartość Apple'a wynoszącą 532.700 miliarda dolarów.

Alphabet przejmuje Apple

Alfabet-Google

To, co osiągnęła firma Alphabet, nie przyniosła znaczących korzyści jednej z obraźliwych dziedzin: Android. iOS przyniósł Apple większe zyski w ciągu jednego kwartału niż Android przyniósł Alphabet w całej swojej historii. Rozumiem przez to, że różnice między Google a Apple mogłyby być jeszcze większe, gdyby również wiedzieli, jak wykorzystać tę wyższość.

Alfabet to firma, która obejmuje wiele firm począwszy od wyszukiwarki i późniejszej sprzedaży reklam, po inwestycje w roboty wojskowe, nie zaniedbując oprogramowania, które uczyniło je świetnymi. Z drugiej strony Apple to firma sprzedająca sprzęt i oprogramowanie. Co może się wydarzyć w przyszłości?

Czy rozpoczął się upadek Apple?

Akcje jabłek

To właśnie chciałoby wielu. Apple od jakiegoś czasu kupuje własne akcje, próbując mieć większa kontrola nad firmą. Bycie w torbie jest pozytywne, gdyby nie to, nie byłoby ich w środku, ale jest też trochę niebezpieczne, co pokazują najnowsze dane. W obliczu jakiegokolwiek problemu akcje mogą spaść, użytkownicy martwią się i nie kupują ich produktów, choć prawdą jest też, że może się zdarzyć odwrotnie.

Apple teraz przejdź przez dziurę w jezdni. Strata 30% wartości rynkowej w ciągu roku to bardzo dużo i co pozwoliło Alfabetowi wyprzedzić ją w tej konkurencji, ale nie jest to choroba, której nie można wyleczyć przyjmując niezbędne leki. Oczywiście należy uważać, aby choroba nie zakończyła się śmiercią.

A teraz to?

Tim-cook

Myślę, że nic się nie zmieni, przynajmniej w krótkim okresie. To, co się dzieje, to to Inwestorzy oczekują od Apple znacznie więcej poza biciem własnych rekordów kwartał po kwartale. Inwestorzy chcą kolejnego iPoda, kolejnego iPhone'a, innego urządzenia, które sprawi, że będą klaskać w dłonie podczas prezentacji, śmiejąc się z podekscytowaniem z przyszłości. Tego nie widzą i dlatego przestają inwestować w Apple.

Ponadto to musi motywować Timowi Cookowi i firmie w celu dalszego wprowadzania innowacji. Nie wystarczy już, przynajmniej w przypadku torby, wprowadzić na rynek pierwszy na rynku niezawodny czytnik linii papilarnych w smartfonie, ani Force Touch z Apple Watch, ani jego druga generacja dwanaście miesięcy później, 3D Touch. Inwestorzy chcą zobaczyć niektóre ze swoich patentów na swoich urządzeniach, na przykład prawdziwe bezprzewodowe ładowanie lub sposób, w jaki korzystają z niektórych przejętych firm, takich jak Lynx, specjalista w małych aparatach mobilnych lub FaceShift, firma specjalizująca się w zbieraniu ruch twarzy w czasie. prawdziwy.

Ta ostatnia jest również dobra dla użytkowników. Chociaż prawdą jest, że sprzęt iPhone'a zwykle okazuje się potężniejszy niż konkurencja w terenie, prawdą jest również, że czasami zawodzi. Aparat iPhone'a 6s jest w porządku, tak, ale co by było, gdyby był równie dobry lub lepszy przy około 20 megapikselach? A co, jeśli zamiast 16 GB pamięci i 2 GB pamięci RAM zawierały co najmniej 32 GB i 4 GB pamięci RAM? Twoje urządzenia byłyby jeszcze trwalsze, a klienci byliby szczęśliwsi. Jeśli użytkownik zauważy, że jego iPhone działa wolno, czuje, że Apple go oszukał, więc nie kupi też najnowszego modelu. Czy nie byłoby lepiej, gdyby ten użytkownik miał mocniejszego iPhone'a, który pozwoli mu zachować świeżość przez kilka lat, zaktualizowany do najnowszej wersji iOS? Alfabet wyprzedził Apple może zmusić ich, by dali nam trochę więcej.

Pozostała część 2016 roku będzie niewątpliwie interesująca. Ciekawie będzie zobaczyć, co się stanie i co zrobi Apple. Słabe jest to, że większość tego, co mają do zaprezentowania w tym roku, będą już przygotowani, więc kolejnym ciekawym rokiem będzie rok 2017, w którym Tim Cook i firma zdążyli już zareagować i stworzyć nowy sprzęt, który może to zmienić. ta sytuacja. Zobaczymy co się stanie. Bitwa się nie skończyła.


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   andres powiedział

    hahaha, ten sensacyjny, skazany? Może jest wtedy druga najcenniejsza, nie wiem, ale dlatego nie sądzę, że jest skazana na porażkę, ten alfabet to konsorcjum z kilkoma firmami poniżej, w którym jest Google, to duża różnica w stosunku do firmy, która ma tylko mniej poniżej 10 produktów i nadal są cenne.

    1.    Paweł Aparicio powiedział

      Cześć Andres. Tak mówi wielu użytkowników i analityków anty-Apple (zwłaszcza w języku angielskim). Może powinienem był umieścić to w cudzysłowie, co oznacza cytat. Teraz to robię 😉

      Pozdrowienia.

      1.    andres powiedział

        że to prawda, ja też muszę naprawić moje, to nie szło bezpośrednio do ciebie, nawet pozdrowienia za post, który robisz.