Przeżywamy bardzo intensywny początek roku pod względem wiadomości międzynarodowych, a to wszystko z powodu jednej rzeczy: Koronawirus. Tajemniczy wirus, który pochodzi z Chin i rozprzestrzenia się na całym świecie w niespotykany dotąd sposób. Kwarantanny, odwoływanie imprez… wirus wpływa na świat do tego stopnia, że zagrożone są nawet kolejne Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020. Apple również chciał zachować ostrożność i zamknął sklepy i biura w Chinach, zamknięcie, które wydaje się być utrzymywane znacznie dłużej niż oczekiwano...
I Normalność miała powrócić do Apple China w następny poniedziałek, 10 lutego, ale wygląda na to, że środki ostrożności potrwają jeszcze kilka dni i tyle Postanowili nie otwierać przed 13 lutego, choć większość rozpocznie się w sobotę 15 lutego. Oto, co powiedzieli chłopakom z Bloomberga z Cupertino:
Cała rodzina Apple jest zaangażowana w pomoc naszym współpracownikom, społecznościom, dostawcom, partnerom i klientom w Chinach” – powiedział Apple. Ponieważ stopniowo wracamy do pracy, naszym priorytetem jest dobre samopoczucie naszych zespołów, partnerów dostawców i klientów w całych Chinach. Nasze myśli są kontynuowane z osobami dotkniętymi koronawirusem i tymi, które pracują przez całą dobę, aby leczyć, badać i powstrzymywać jego rozprzestrzenianie się.
Nadzwyczajne środki w wyjątkowej sytuacji. I chodzi o to, że w końcu najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi i żeby wirus został wyeliminowany lub została wynaleziona na niego szczepionka. Zobaczymy, czy nie zostanie to ponownie rozszerzone, zanim wiadomości pojawią się w pierwszych dniach przyszłego tygodnia, ale prawda jest taka, że sytuacja jest tak skomplikowana, że nawet na imprezach takich jak Mobile World Congress coraz więcej firm odrzuca zaproszenia, aby uniknąć ryzyka zarażenia.