Apple oficjalnie złożyło odpowiedź do Sądu Stanów Zjednoczonych Ameryki w celu spełnienia prośby otrzymanej przez FBI o odblokowanie iPhone'a 5c należącego do jednego z domniemanych terrorystów, którzy interweniowali w atakach w San Bernardino. Oczywiście i zgodnie ze wszystkim, co mówił dziś Tim Cook, Apple oficjalnie zażądało unieważnienia petycji FBI za naruszenie praw obywatelskich i konsekwencje, jakie może to mieć dla świata technologii w ogóle. Opowiadamy wszystko o tej odpowiedzi Apple do Sądu Najwyższego.
W odpowiedzi Apple przyznał, że wersja iOS dostępna na iPhone 5c jest obecnie nie do pokonania, w dokumencie zawierającym nie mniej niż 65 stron Apple wyjaśnił swoje stanowisko. Apple podtrzymuje w nim swoje stanowisko, argumentując, że wniosek ten nie jest tak naprawdę odosobnionym przypadkiem i może stworzyć niebezpieczny precedens, który zostałby wykorzystany przez rządy na całym świecie bez intencji, które należy zrozumieć. Co więcej, wyjaśnił, że stworzenie tej „niezabezpieczonej” wersji iOS z tylnymi drzwiami naraziłoby wszystkich klientów na ryzyko, zwłaszcza jeśli wpadnie w niepowołane ręce.
Departament Sprawiedliwości utrzymuje, że FBI nie chce tylnych drzwi na urządzeniach Apple, ale prosi o unikalny klucz, który umożliwia agentom departamentu odblokowanie dowolnego urządzenia. Zasadniczo nie chcą cię szpiegować przez cały czas, chcą cię szpiegować, kiedy chcą. Apple ostrzega, że nie będzie to ostatni raz, kiedy znajdziemy ten problem, stanie się on regularną miarą rządu. Nie wiemy, jaka będzie reakcja na odmowę Apple zastosowania się do tego środka sądowegoTymczasem prawnik Apple'a czeka na przesłuchanie w Kongresie, aby odpowiedzieć na pytania polityków.