Firma z Cupertino nadal się utrzymuje intensywne przeciąganie liny z Qualcomm, staje się to coraz bardziej agresywne w miarę zbliżania się daty zakończenia procesu, który prowadzą w Stanach Zjednoczonych Ameryki, co doprowadziło nawet do paraliżuje sprzedaż iPhone'a 8 w krajach takich jak Niemcy.
Oskarżenia trwają Apple twierdzi, że Qualcomm faktycznie „wpada w furię” z powodu faktu, że firma Cupertino przestawiła się na używanie chipów Intela. Jak dobrze wiecie, Apple od lat stara się zmniejszyć swoją zależność od Qualcomm, wykorzystując również chipy telekomunikacyjne produkowane przez Intela.
Według CNET Qualcomm skupił się głównie na obronie swoich patentów w sądzie w związku z poprawą wydajności oferowaną przez iPhone'a w połączeniach internetowych zarówno przez WiFi jak w sieci komórkowej. Jednak z Apple Juanita Brooks uważa, że istnieje inna prawdziwa motywacja, dla której Qualcomm ścigał cały ten problem:
Prawdziwą motywacją do tego problemu jest fakt, że Apple zaczął korzystać z chipów Intela w 2016 roku, integrując jednocześnie te produkowane przez Qualcomm, firmę, z którą ma wyłączne relacje od 2011 roku, z której korzysta od dawna.
Jak powiedzieliśmy przy innych okazjach, Qualcomm twierdzi, że około 1,40 USD za każdą sprzedaną jednostkę iPhone'a z odszkodowaniem za niepłacenie tantiem, których broniW sumie firma z Cupertino może zmierzyć się z kwotą blisko 31 mln dolarów. Podobnie cała ta procedura trwa dość długo i to właściwi sędziowie w Stanach Zjednoczonych ostatecznie rozstrzygną sprawę na korzyść jednej lub drugiej firmy, chociaż zaskakuje nas to, że nie zdecydowali się osiągnąć porozumienie, które położy kres telenoweli.