Wielu z nas nie mogło się doczekać tego Keynote 21 marca. Nie tylko z powodu pojawienia się podobnego iPhone'a SE, ponieważ jest to tylko jedno z nowych urządzeń, które możemy tam zobaczyć. Porozmawiamy o wszystkim, czego oczekuje się od Keynote, które odbędzie się za dziesięć dni o 19:00 czasu hiszpańskiego, ale w Cupertino. Pojawienie się iPhone'a SE mogło zostać przyćmione przez 9,7-calowego iPada Pro „Mini”, przez zaskakującą renowację niektórych urządzeń z gamy Macbooków, a także eliminację innych. Powiemy Wam, co Apple zaprezentuje podczas następnego Keynote 21 marca bez niespodzianek.
„Pozwól nam cię zapętlić” to praktycznie banał, więc nie wskakuj jeszcze do tłumacza Google czy Bing, byłoby to coś w rodzaju „pozwól nam cię obrócić”, jakbyś chciał powiedzieć, że nie opierasz się, że pozwalasz sobie daj się ponieść wiadomościom, które Apple przedstawi 21 grudnia i które sprawią, że w pełni zarejestrujesz się w ekosystemie jabłek. Więc opowiem wam trochę o tym, co będzie się działo podczas tego Keynote.
iPhone SE
Jak mogłoby być inaczej, zaczęliśmy od iPhone'a SE, bez wątpienia nie będzie to urządzenie, z którym Apple zacznie rozmawiać, ale wiem, że wielu z Was nie chce czytać więcej niż to konieczne. Podsumujmy to, co wiemy do tej pory: IPhone SE będzie niesamowicie podobny do iPhone'a 5S, do tego stopnia, że mogą być dokładnie takie same, przynajmniej tego się oczekuje. Z drugiej strony cieszy nas sprzęt, urządzenie z 2 GB RAM-u, aparat iPhone 6 z procesorem Apple A9 będzie tym, co po raz kolejny napędza ten mały 4-calowy z rozdzielczością siatkówki. Przypuszczalnie Touch ID będzie metodą wprowadzania zabezpieczeń i oczywiście będzie zawierał chip NFC, który sprawi, że będzie w pełni kompatybilny z Apple Pay, ponieważ nie mogłoby być inaczej. To wszystko, co do tej pory wiemy o iPhonie SE i na pewno tego, czego oczekujemy.
Model, który pojawi się w gamie czterech kolorów Apple: Rose Gold, Champagne, Space Grey i White Silver. Z ceną, która będzie wynosić około 450-550 €, chociaż jestem bardziej mokry i Podaję cenę obecnego iPhone'a 5s na około 509 euro. Niespodziewanie pojawi się w sprzedaży w następny poniedziałek, choć wątpimy w to, ponieważ żadne zdjęcie samego urządzenia nie wyciekło jeszcze.
Odnowienie gamy MacBooków
Pole MacBooków wymknęło się spod kontroli Apple, bez wątpienia są modele, które zaczynają tracić sens i pokażę Wam, czym one są. Macbook Air i klasyczny Macbook Pro. Powód, dla którego Macbook Air jest wyraźnym kandydatem do pominięcia w katalogu, jest oczywisty, konkuruje z MacBookiem, który jest cieńszy, równie wydajny i ma średni rozmiar ekranu, tymczasem w górnym rzędzie, który znaleźliśmy. MacBook Pro będzie nieco droższy z podobnym sprzętem. W związku z tym MacBook Air przestaje mieć sens i najbardziej logiczną rzeczą byłoby obniżenie obecnego MacBooka, aby dopasować go ceną do MacBooka Air, co znacznie zwiększyłoby Twoją sprzedaż. Z drugiej strony klasyczny MacBook Pro to całkowicie przestarzały model, który niewielu rozumie, wciąż znajduje się w katalogu Apple.
Wreszcie nowe procesory Intela pukają do drzwi i są głośne. Skylake jest pozycjonowany jako standard i możliwe, że Macbook Pro Retina w trzynasto- i piętnastocalowych edycjach nie przejdzie odnowienia projektu, ale jeśli będą one zawierać te nowe procesory, które przy tej samej mocy zużywają mniej energii niż Intel „i” zasięg.
IPad Pro «Mini»
Jeśli rzeka hałasuje, to dlatego, że woda płynie. A rzeka za bardzo dzwoni z czymś, co początkowo wydawało się nazywać iPadem Air 3, ale wydaje się, że ostatecznie tak nie będzie. IPad Air 2 ma już następcę, będzie to iPad Pro w użyciu, ale 9,7 cala. Z czterema GB pamięci RAM (podwojenie Air 2) i czterema głośnikami, tym samym procesorem i ekranem kompatybilnym z Apple Pencil, jest pozycjonowany jako zamiennik iPada, ujednolicając gamę jako „Pro”. Będzie to szło w parze z możliwym wzrostem ceny iPada, obniżając iPada Air 2 niewiele lub nic. oraz całkowite porzucenie iPada Air i wersji mini sprzed czwartej generacji.