Czytnik linii papilarnych na ekranie był bardzo ważną rewolucją w telefonii komórkowej, umożliwiając tym samym coraz lepsze wykorzystanie frontu smartfonów, dzięki czemu efekt wizualny jest bardziej atrakcyjny i oczywiście projekty są bardziej stylizowane. Jednak technologia nie działa zgodnie z oczekiwaniami, prawie wszystkie marki mają problemy z wdrożeniem tej zdolności w warunkach eksploatacyjnych. Teraz Samsung po raz kolejny zamieszany jest w skandal bezpieczeństwa, wszystkie jego urządzenia z czytnikiem linii papilarnych na ekranie mają dość istotne luki w zabezpieczeniach i praktycznie same się odblokowują.
지문 인식 등록 과정 부터 촬영 해 보았습니다… 어이 가 없네요 pic.twitter.com/sPISwuKYgi
- StaLight (@Sta_Light_) 16 października 2019 r.
Stosunkowo niedawno echo niektórych mediów że telefony komórkowe Samsung z czytnikiem linii papilarnych, takie jak Galaxy S10, które są wyposażone w czujnik ultradźwiękowy, były odblokowywane z niezwykłą łatwością przez każdy odcisk palca, niezależnie od tego, czy był to użytkownik, czy ktoś obcy. Początkowo „obwiniano” folię ochronną ekranu, która polegała na tym, że po umieszczeniu plastiku wydawało się, że jest ona odblokowana bez przeszkód. Jednak, jak pokazują testy, które pojawiają się w sieciach społecznościowych, dzieje się tak na urządzeniach tak różnych, jak Galaxy S10 i Galaxy Note 10.
Co ciekawe, w S10 to nie tylko czujnik ultradźwiękowy.
To jest Galaxy Tab S6 (optyczny czytnik linii papilarnych) pic.twitter.com/8afyoUjOsd- StaLight (@Sta_Light_) 17 października 2019 r.
Nie oszczędzono też najnowszego tabletu Samsunga, który pomimo posiadania mniej bezpiecznego czujnika optycznego, wykazuje ten sam efekt, jeśli chodzi o uniemożliwienie odblokowania przez mieszkańców i nieznajomych. Jest to również sprzeczne z niedawnym „Face ID” prezentowanym przez Google na Pixelu 4, który również nie osiąga zadowalających wyników. Myślę, że już wiemy, dlaczego Apple nie zdecydował się na umieszczenie na ekranie czujnika odcisków palców i wybrał Face ID, którego też nie udało się naśladować, najwyraźniej czujnik ekranowy jest luką w zabezpieczeniach, która była w centrum uwagi od samego początku.