Gigant i klasyk gier wideo, Nintendo, odnotował spadek zysków netto w trzecim kwartale fiskalnym o około 36 procent. Nie róbmy jednak jeszcze krzyku w niebie, obietnica nowych gier na iPhone'a (pomimo tego, ile kosztowała ich integracja z platformami mobilnymi) wywołuje mały uśmiech u inwestorów, którzy widzą na tym nowym rynku możliwość zdobycia Nintendo z nonsensu, w jakim był od czasu premiery Wii U. Obietnica, że zobaczymy Mario i Luigiego na naszym iPhonie, jest czymś, o czym wielu fanów nie może przestać myśleć.
Jednak Nintendo lubi dramaty, nie odważy się powiedzieć, czy będzie to Super Mario, The Legend of Zelda czy Donkey Kong, pierwsza z sag, które pojawią się na naszym iPhonie i iPadzie, więc nadal będziemy czekać z wyczekiwaniem. Firma wydała swój pierwszy tytuł na urządzenia mobilne w październiku ubiegłego roku, co pozostawiło nas wszystkich z jego słodko-gorzkim posmakiem, z podwójną kwaskowatością… Nintendo wie, że gry mobilne to te, które w ostatnich dniach najbardziej zyskały na popularności, Tatsumi Kmishima, dyrektor generalny Nintendo wie, dlatego zapewnił, że jego druga gra na iOS nie będzie kolejną aplikacją komunikacyjnąi że przyniosą nam postacie, których chcemy.
Jak już powiedzieliśmy, spadek dochodów Nintendo wyniósł 36 procent, co jest nieco niepokojącą liczbą, która powinna skłonić Nintendo do ponownego przemyślenia kierunku firmy, ponieważ nadal żyje z dochodów oferowanych przez jej serie Nintendo. DS i Nintendo 3DS , prawdziwy pogląd, że najbardziej innowacyjna firma w świecie gier wideo znajduje się w stagnacji, ponieważ nie wie, jak dostosować się do czasów.
I nie tylko to, ale super Mario dla dwóch graczy na Apple TV byłby idealny!