Wydaje się, że wraz z kolejnymi iPhone’ami pojawia się nowa kamera 3D. Będzie miał ekran laserowy, aby uzyskać obraz 3D za pomocą tylnej kamery. Nie powinniśmy bać się nosić tych laserów na telefonie komórkowym, tak jakbyśmy byli Lukiem Skywalkerem.
Odkąd Apple wprowadził Face ID na iPhonie X, za każdym razem, gdy odblokowujemy nasz telefon za pomocą twarzy, bardzo podobny wzór laserowy skanuje nasze twarze kilka razy dziennie. A my nie oślepliśmy, więc nie ma się czego bać.
Un informe publicado ayer de Fast Company asegura que Apple ha aprovechado Lumentum con sede en San José para suministrar los láseres VCSEL que alimentarán el sensor de profundidad 3D «World-Facing» na co najmniej jednym z nowych iPhone’ów, które mają zostać wydane w tym roku.
VCSEL są kluczowym elementem przedniego aparatu TrueDepth od iPhone’a X w 2017 roku. Dzięki nim możliwe jest posiadanie funkcji takich jak Face ID, Animojis i selfie w trybie portretowym. Zastosowanie tej technologii w tylnym aparacie będzie przełomem w fotografii 3D.
Jak wynika z opublikowanego raportu, Lumentum wydaje się być gotowe, aby być wyłącznym dostawcą VCSEL dla tylnych kamer. Plotka wskazuje również, że ta technologia będzie dostępna tylko w dwóch iPhone'ach z wyższej półki, które zostaną zaprezentowane w tym roku, pozostawiając pozostałe telefony bez możliwości wyposażenia ich we wspomniany aparat.
Te same plotki wskazują, że tymi droższymi modelami będzie 6,7-calowy iPhone i 6,1-calowy iPhone z ekranami OLED i aparatami z potrójnymi obiektywami, podobny do obecnego iPhone'a 11 Pro. Plotki w tym tygodniu mówią, że Apple opracowuje aplikację rozszerzonej rzeczywistości na iOS 14 pod kryptonimem „Gobi”. Ta aplikacja pozwoli użytkownikom uzyskać więcej informacji o otaczającym ich świecie.