Kiedy ogólnie rynek telefonii zaczął dawać objawy zmęczenia, Apple wyciągnął z rękawa iPhone'a XR, taniego iPhone'a, który stał się najlepiej sprzedającym się iPhonem wprowadzonym na rynek w 2018 roku dla firmy z Cupertino. W 2019 roku poprawił się jeszcze bardziej, jeśli pasuje do podstawowego modelu z iPhone'em 11, oprócz obniżenia ceny.
Premiera iPhone'a 11 pozwoliła firmie Tima Cooka zdobyć udział w rynku w Europie, Australii i JaponiiWydaje się jednak, że rynek lokalny, Stany Zjednoczone, nie poszedł tą samą drogą. Według danych opublikowanych przez Kantar za trzeci kwartał 2019 roku, obejmujący zaledwie tydzień sprzedaży iPhone'a, możemy już zorientować się, jak wygląda rynek.
Udział w rynku iPhone'ów wzrósł w pięciu krajach europejskich: Hiszpania, Francja, Niemcy, Włochy i Zjednoczone Królestwo, ze średnim wzrostem o dwa punkty. Wzrost sprzedaży iPhone'a w Australii wyniósł 4 punkty, podczas gdy w Japonii wzrost był znacznie wyższy, osiągając 10,3 punktu wzrostu.
Jednak w Stanach Zjednoczonych i Chinach sprzedaż spadła odpowiednio o 2 i 1,3 punktu. Głównym powodem spadku sprzedaży w Chinach jest wojna handlowa prowadzona przez oba kraje. W Chinach sprzedaż smartfonów od firm azjatyckich stanowiła 79,3% sprzedaży, a Huawei i Honor stanowiły 46,8% całkowitej sprzedaży.
Samsung ze swojej strony nadal król rynku w Europie, dzięki serii A, dzięki której udało jej się umieścić 5 takich modeli wśród 10 bestsellerów w całej Europie w trzecim kwartale 2019 roku. Seria A firmy Samsung to odpowiedź koreańskiej firmy na coraz powszechniejszą konkurencję ze strony firm azjatyckich, a na podstawie danych dotyczących sprzedaży jasno widać, że radzi sobie bardzo dobrze.