Cóż, po tylu plotkach, Apple w końcu zaprezentowało nowość iPhone SE. Możemy teraz zapisać w szufladzie nazwę iPhone'a 9, którą wielu chciało na nim umieścić. Chociaż nie możemy go jeszcze fizycznie zobaczyć i dotknąć, mamy już oficjalne zdjęcia firmy i wszystkie jej specyfikacje.
I jest kilka wspomnianych cech, które się wyróżniają: w przypadku budżetowego iPhone'a firma chciała, aby był dobrze podłączony. Jest kompatybilny z przyszłym WIFI 6 i Express Cards. Apple chce, abyśmy używali go do płacenia za autobus i metro.
Chociaż nowy standard Wi-Fi, tzw Wi Fi 6, nie jest jeszcze powszechnie wdrażany w domach i miejscach publicznych, Apple od kilku miesięcy wprowadza go do swoich nowych urządzeń. IPhone 11 i 11 Pro były pierwszymi urządzeniami obsługującymi WIFI 6. Następnym w kolejności był nowo wydany w tym roku iPad Pro. Natomiast najnowsze laptopy wypuszczone przez firmę, 16-calowy MacBook Pro i nowy MacBook Air, nie są obsługiwane.
Wyceniony na 489 euro 64 GB, nowy iPhone SE nie miał montować najnowszego modemu Wi-Fi od firmy, ale tak jest. Montuje ten sam układ Wi-Fi (802.11ax WI-FI 6 z 2 x 2 MIMO), co iPhone 11.
Kolejną wyjątkową cechą jest to, że, jak już widać w kodzie beta iOS 13.4.5, iPhone SE obsługuje również Karty Express, co pozwala na użycie jej jako karty bezprzewodowej, nawet jeśli bateria telefonu komórkowego się wyczerpie. Świetne narzędzie dla przyszłych kart transportowych Express Transit i Apple CarKey.
Z drugiej strony zakłada się, że ze względu na koszty chip nie został wbudowany Ultra szerokopasmowy U1, więc zobaczymy, jak się zachowa, lokalizując przyszłe AirTagi na podstawie wspomnianego chipa.
Ale przy bardzo niskiej cenie iPhone SE montuje ten sam układ A13 Bionic niż iPhone 11, dobry aparat nagrywać wideo w 4Kodporny na kurz i wodę IP67 i więcej 256 GB pojemności. Prawda jest taka, że jest bardzo dobra dla tych użytkowników, którzy chcą telefonu komórkowego z systemem iOS, który nie ma średniego zasięgu.