Chociaż nigdy nie możemy powiedzieć, że jest to ostateczne, wydaje się, że jeden z rozdziałów w historii opowiadającej o wojnie patentowej między Apple a Samsung dobiega końca. Sędzia Lucy Koh tak nakazał Koreańczykom przestań sprzedawać niektóre swoje urządzenia w Stanach Zjednoczonych. Urządzenia te naruszały patenty z Cupertino i wymieniono modele Admire, Galaxy Nexus, Galaxy Note, Galaxy Note 2, Galaxy S2 Epic 4G Touch, Galaxy S2 Skyrocket, Galaxy S3 i Stratosphere.
Najnowsze urządzenie na liście to Galaxy S3, smartfon wprowadzony na rynek w 2012 roku i jeden z najlepiej sprzedających się telefonów roku. Złe dla Apple i dobre dla Samsunga jest to, że większość urządzeń na liście nie jest już sprzedawana w Stanach Zjednoczonych, więc ten konkretny środek nie wpływa zbytnio na Koreańczyków. Może było już za późno.
Jury uznało, że Samsung naruszył kilka patentów Appletakie jak szybkie łącza, przesuń palcem, aby odblokować lub automatyczna korekta słów. Ludzie z Cupertino zwrócili się do sądu o zakazanie sprzedaży produktów przy użyciu tych patentów, ale Koh orzekł, że 119,6 mln dostali już w innym pozwie w 2014 roku. We wrześniu Federalny Okręgowy Sąd Apelacyjny nie zgodził się z tym, twierdząc, że Samsungowi należało zakazać sprzedaży urządzeń objętych patentami Apple'a.
Taka rezolucja mogła mieć duży wpływ na patenty, zwłaszcza jeśli chodzi o urządzenia takie jak smartfony z różnymi patentami i złożonymi funkcjami. Wiedząc o tym, inne duże firmy, takie jak Hewlett-Packard, Google, Facebook i eBay, wsparły Samsunga w jego walce z Apple.
11 stycznia różni eksperci prawni, organizacje non-profit i firmy technologiczne napisali w imieniu Samsunga do Sądu Najwyższego o ponowne rozpatrzenie sprawy o naruszenie patentów. Pytają o to, że jest to najwyższy sąd w kraju lepiej zdefiniuj projekt patentu oraz ograniczyć odszkodowania, które można przyznać. W tym celu wykorzystują sprawę Apple przeciwko Samsungowi, starając się również zapobiec tzw trolle patentów na własność intelektualną.