Trzeci kwartał roku dla Apple zwykle nie jest dobry pod względem sprzedaży iPhone'ów, bo we wrześniu prezentowana jest nowa generacja, a użytkownicy wolą poczekaj trochę dłużej podczas odnawiania urządzenia. Wydaje się jednak, że w tym roku sprzedaż iPhone'a 12 nadal rośnie w tym kwartale.
Tak twierdzi analityk JP Morgan Samik Chatterjee w raporcie dla inwestorów, do którego miał dostęp Jabłko Insider, stwierdza, że sprzedaż iPhone'a za pośrednictwem amerykańskich operatorów, Nie doświadczyły swojego zwykłego spadku przed premierą nowej generacji.
Samik Chatterjee stwierdza, że:
Ogólny udział iPhone'a nie spadł w lipcu, ponieważ firma uniknęła typowej sezonowości przed premierą iPhone'a we wrześniu, dzięki ciągłej sile iPhone'a 12 w połączeniu z problemami z zapasami Samsunga.
Doskonała wydajność oferowana przez iPhone'a 12 wraz z Problemy z dostawami, których doświadcza Samsung pozwalają Apple nadal przewodzić sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Najlepiej sprzedającym się modelem jest iPhone 12, a najmniej udanym iPhone 12 mini.
Firmy z Androidem, takie jak Samsung, mają obecnie problemy z zapasami z powodu niedoborów chipów i innych krytycznych komponentów. Choć problemy dotykają również Apple'a, to i tak oferta firmy jest "przyzwoita".
W lipcu wiodącym modelem Apple był iPhone 12, tuż za nim uplasowały się iPhone 12 Pro Max i iPhone 12 Pro. Udział w rynku iPhone'a 12 mini pozostaje niewielki, ale stabilny.
Z tego raportu szczególnie uderzające jest to, że analityk nie wspomina, że pojawienie się technologii 5G w iPhone było jednym z głównych winowajców wzrostu sprzedaży tego asortymentu (zrównanego ze sprzedażą premiery iPhone’a 6 i 6 Plus). , Z spadek ceny tego modelu w miarę upływu miesięcy.
Nie idąc dalej, możemy obecnie znaleźć iPhone'a 12 Pro na Amazon za mniej niż 1000 euro, specjalnie dla 957 euro, przy zwykłej cenie 1.159 euro.