Rozpoczniemy wiadomości od stwierdzenia, że Apple nigdy nie wykazało zainteresowania zakupem wiodącej platformy do przesyłania strumieniowego treści. Jednak ten ruch postawiłby Apple na szczycie podium tego typu treści. A po reformie podatkowej Donalda Trumpa ma to jeszcze łatwiejsze.
Apple ma saldo w wysokości 252.000 XNUMX milionów dolarów na jego rachunek. Jednak prawie 90 procent tej liczby mieszka poza Stanami Zjednoczonymi. Przed reformą podatkową Donala Trumpa, która obniżyła podatki, Apple mógł repatriować dużą sumę pieniędzy, płacąc tylko 10% podatku; to znaczy, Cupertino nadal będzie pozyskiwać ponad 220.000 226.800 milionów dolarów (dokładnie XNUMX XNUMX).
Spowodowało to włączenie alarmów i Analitycy firmy Citi prognozują, że będzie 40% szans, że Apple zrobi to z Netflixem. Podobnie, prognozom towarzyszy wykres, na którym można było również zobaczyć, jak Disney również wchodziłby w zakłady z 30% szansą - tutaj należy dodać, że Disney niedawno przejął Fox.
Chociaż Apple wybrał własne treści i zatrudnia dyrektorów Amazon oraz renomowanych aktorów i aktorek z branży audiowizualnej, nie mniej prawdą jest, że różne publikacje i eksperci na całym świecie zawsze doradzali firmie kierowanej przez Tima Cooka, aby uzyskać Netflix. Przykładem może być Om Malik w lutym 2017. Malik podkreślił, że Netflix to platforma obecna na rynku we wszystkich zespołach - i to różnego rodzaju. A także, że ma reprezentację na większości rynków. Teraz istotnym punktem tego ruchu byłoby postawienie Netflix postawiłby na doświadczenie w firmie skupionej na „chmurze” i na to, że dobrze sobie radzi. A to dlatego, że Netflix jest firmą utworzoną i zaprojektowaną wyłącznie z myślą o chmurze, co spowodowałoby, że Apple - firma, która nie narodziła się na tych samych fundamentach - wykorzystałaby to doświadczenie i przewodziła innym kluczowym sektorom rynku.
Miejmy nadzieję, że to się nigdy nie zdarzy. Biorąc pod uwagę ścieżkę, którą podążył Apple, która interesuje się tylko pieniędzmi i ograniczeniami, jakie narzuca swoim produktom, myślę, że Netflix przestałby być tym, czym jest dzisiaj.