W kwietniu Apple opublikowało ujemne kwartalne sprawozdanie finansowe. Nie chodzi o to, że ponieśli straty lub opublikowali coś skandalicznego, ale oficjalnie ogłosili, że po raz pierwszy od prezentacji w 2007 roku iPhone sprzedał się mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Dwóch głównych akcjonariuszy Apple sprzedało wszystkie swoje akcje na moment, w którym Tim Cook i spółka mijali, ale zgodnie z listą Fortune 500Apple nie radzi sobie tak źle.
Fortune 500 to coroczna lista publikowana przez magazyn Fortune, która gromadzi 500 największych korporacji w Stanach Zjednoczonych za zysk osiągnięty w roku podatkowym. W 2015 roku Apple utrzymywało się na 5. miejscu na tej liście, ale w 2016 roku, pomimo „złych facetów”, patrz cytaty, uzyskane wyniki, firma kierowana przez Tima Cooka osiągnęła zyski w wysokości 233.700 miliardów dolarów i awansowała na trzecią pozycję na liście, wyprzedzając Chevron i Berkshire Hathaway.
Apple jest trzecią firmą na liście Fortune 500 z 2016 roku
Na tej liście są tylko dwie firmy przed Apple: Wallmart i Exxon Mobil, które zebrały odpowiednio 482.100 miliarda dolarów i 246.200 miliarda dolarów. Patrząc na liczby, można sądzić, że drugie miejsce w tym zestawieniu jest w zasięgu Apple, ale do pierwszego miejsca ma jeszcze długą drogę.
Trzecie miejsce Apple na liście Fortune 500 Wydaje się to tym bardziej istotne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że kolejną firmą technologiczną, która się w nim pojawia (nie licząc takich operatorów jak AT&T czy Verizon) jest HP, który jest na pozycji 20, Microsoft na pozycji 25 oraz Alfabet, nowa nazwa Google, na 36. miejscu, co pokazuje, że Apple nie jest jeszcze skazany na zagładę i wydaje się, że jest do niej jeszcze daleko.