Facebook oficjalnie potwierdził Mashable czyli testowanie aplikacji mobilnych na iOS i Androida. To jest wiadomość dotycząca nowej wersji funkcji autoodtwarzania w filmach. Nowością w tej wersji jest to, że oprócz automatycznego odtwarzania wideo, gdy poruszamy się po ścianie Facebooka, odtwarza również dźwięk. Obecnie dźwięk filmów nie jest odtwarzany, a użytkownik musi dotknąć wideo, aby aktywować dźwięk wideo.
Podobnie testowany jest również trzeci wariant pod tym względem. Chodzi o odtwarzanie filmów po cichu, tak jak poprzednio, ale dodanie przycisku... ikony, która pozwala użytkownikowi włączyć lub wyłączyć dźwięk konkretnego filmu. Facebook potwierdził, że zarówno w jednej, jak i drugiej wersji będzie to opcja konfigurowalna w ramach ustawień konta użytkownika.
Jak wynika z publikacji wyd Tłuczki, To dziwne, że Facebook testuje system automatycznego odtwarzania wideo i dźwięku, który jest tak nachalny dla użytkownika, podczas gdy badania portalu społecznościowego Marka Zuckerberga pokazują, że 80% użytkowników negatywnie reaguje na Facebooka i reklamodawcę, gdy filmy reklamowe są odtwarzane bezpośrednio z dźwiękiem niespodziewanie. Na szczęście testy, które przeprowadzane są z sieci społecznościowej, przeprowadzane są tylko z użytkownikami z Australii i bardzo prawdopodobne, że negatywne opinie testerów na temat tej automatycznej reprodukcji dźwięku skłonią Facebooka do wycofania się z tego pomysłu.
Z drugiej strony, w bardziej pozytywnym porządku rzeczy, coś o nazwie Tajne rozmowy (Tajemne rozmowy). Ta funkcja daje użytkownikowi dostęp do specjalnego szyfrowania w czatach Facebook Messenger.