Od dawna widzimy, jak się masz dwie duże firmy toczą walkę prawną dla patentów naruszonych przez siebie nawzajem, z negatywnym skutkiem dla obu. W Apple widzieli, jak zakaz importu pojawił się w Niemczech i Chinach, aw Qualcomm zaobserwowali znaczny spadek przychodów, gdy Apple przestał używać swoich chipów.
Teraz w tej legalnej bitwie pojawia się postać byłego inżyniera Apple zwany Arjuna Siva, który obecnie pracuje w Google i wydaje się być zaangażowany w rozwój tego patentu, w sprawie którego Qualcomm złożył pozwy z Apple, więc Siva może podać szczegóły jako świadek, chociaż z Qualcomm mówią, że nie ma nic do oglądania .
Apple twierdzi, że jego były inżynier wniósł swoją wiedzę na temat tej technologii
Apple twierdzi, że kiedy prowadził rozmowy z Qualcomm w 2011 roku, ten inżynier Apple opracował technologię łączności i od tego czasu Qualcomm nie wspomniał o Sivie jako współtwórcy patentu w patencie. Co to dokładnie oznacza? No cóż, wraz z pojawieniem się w rejestrze Śiwy w tym patencie Apple miałoby w rękach bardzo dobry list w tej sprawie, ale od Qualcomm mówią, że nie ma to nic wspólnego z ich patentem. W tym przypadku mówią o technologii, która pozwala smartfonowi na szybkie połączenie się z Internetem po uruchomieniu urządzenia, co jest jednym z wymagań, przed którymi stoją obie firmy.
W każdym razie jest to bitwa, która ma trudne rozwiązanie i chociaż prawdą jest, że świadkowie tego typu mogą wyjaśnić kilka ważnych punktów w tym procesie, nie będą to jasne argumenty dla jury, aby zdecydować, czy Apple naruszył patenty Qualcomm. jeśli weźmiemy pod uwagę to, co mamy na temat czasu Stają naprzeciw siebie w sądzie od stycznia 2017 roku, kiedy Apple pozwał Qualcomm za niepłacenie opłat licencyjnych i złożył kolejny pozew patentowy.