To jeden z tych tematów, o których mówimy od dawna, ale wydaje się, że trudno jest zastosować tego typu czujnik w praktyce na urządzeniu naręcznym takim jak Apple Watch czy Samsung Galaxy Watch. I chodzi o to, że od dłuższego czasu wiele plotek sugeruje, że czujnik cukru we krwi do Apple Watch jest blisko, ale ten nigdy nie dotarł.
Kilka dni temu sam Mark Gurman wyjaśnił mediom Bloomberga, że ten czujnik Nie byłby gotowy w najbliższej przyszłości, więc cieszenie się nim na Apple Watch zajmie dużo czasu. Nieinwazyjny czujnik poziomu cukru we krwi, który pomagałby diabetykom monitorować poziom glukozy, raczej nie będzie gotowy do użycia na zegarku Apple’a, a nawet jego bezpośrednich konkurentów, takich jak Samsung.
Wydaje się jasne, że pracują nad tym firmy z Cupertino i południowokoreańska firma. I chodzi o to, że pogłoski nie idą na marne, bo choć istnieją urządzenia zdolne do pomiaru tej glukozy we krwi mniej tradycyjnymi metodami, to wszystkie sąpotrzebujesz małego nakłucia, aby funkcjonować lub bezpośrednio umieścić urządzenie na ciele.
Wiemy, że kolejny model Apple Watch, czyli seryjna siódemka, nie doda tego zintegrowanego czujnika. Ta technologia, która może być bardzo pomocna dla osób z cukrzycą, potrwa dłużej niż oczekiwano, mimo że zarówno Apple, jak i wszechmocny Samsung od dawna pracują nad tym nieinwazyjnym monitorowaniem poziomu cukru we krwi. Zobaczymy, kiedy się pojawi (jeśli w końcu się pojawi), a zwłaszcza, czy ten czujnik naprawdę działa ile może kosztować jego wdrożenie na zegarze.