Od zeszłego roku zaczęto rozważać możliwość przejęcia przez Donalda Trumpa Owalnego Gabinetu Białego Domu, a szczególnie, że teraz "POTUS" zagroził firmie ugryzionym jabłkiem, zmuszając ją do produkcji swoich "przeklętych wyrobów" w Stany Zjednoczone, ta opcja zyskuje na sile i teraz wydaje się, że tak produkcja iPhone'ów i innych urządzeń w Stanach Zjednoczonych może być bliżej niż kiedykolwiek.
Wydaje się jednak również, że to nie bezpośrednio Apple otwierałoby w kraju fabryki do budowy urządzeń, ale to inni partnerzy, którzy wcześniej umówili się z firmą, przejmowaliby część swojej produkcji z krajów takich jak Chiny do Stany Zjednoczone. W szczególności mówimy o gigantycznym Foxconn.
Z Chin do Wisconsin
Według informacji, które zostały opublikowany przez Associated Press, jeden z głównych dostawców Apple, Foxconn rozważa możliwość otwarcia zakładu produkcyjnego w Stanach ZjednoczonychGdyby Wisconsin było lokalizacją, którą firma badałaby dokładniej.
Associated Press Odnosi się do niezidentyfikowanej osoby, która ma „bezpośrednią wiedzę” na ten temat, aby wskazać, że obecnie stan Wisconsin jest w fazie negocjacji z firmą Foxconn. Jednak Wisconsin nie jest jedynym zainteresowanym terytorium, ponieważ stan Michigan byłby również wyraźnie zainteresowany przeniesieniem tam fabryki Foxconn.
Plotki na jego temat pojawiły się w listopadzie, kiedy Apple poprosiło swoich dostawców, Foxconn i Pegatron, o zbadanie możliwości wyprodukowania iPhone'a w Stanach Zjednoczonych. Tak więc Foxconn prowadziłby przez kilka miesięcy rozmowy zarówno z rządem federalnym Stanów Zjednoczonych, jak iz rządami różnych stanów w celu zainstalowania fabryki, która może służyć do tworzenia wyświetlaczy dla iPhone'a, iPada i MacBooka.