Jednym z motta Apple jest bez wątpienia globalność. IPhone jest tutaj taki sam, jak w konchinchinie. Z jednego kraju do drugiego jedyną zmianą w urządzeniu, z oczywistych powodów, była ładowarka sieciowa. Teraz, kiedy już nie nosi, nawet to. A więc kawa dla każdego.
Ale jedna z nowości, które mogą dotrzeć do iPhone'a 14, koliduje bezpośrednio z tą standaryzacją na całym świecie. ten eSIM. Są kraje, w których wciąż nie ma operatorów komórkowych obsługujących wirtualne karty SIM, co jest przeszkodą dla Apple, które chciało wprowadzić eSIM w kolejnych iPhone’ach. to będzie?
Krążą plotki, że Apple planuje następny iPhone 14 działa tylko z eSIM, tak jak to już robi z innymi urządzeniami LTE, takimi jak Apple Watch. Ale jak to często bywa, operatorzy telefoniczni są daleko w tyle za producentami urządzeń.
Stało się to już, gdy Apple wypuściło swój pierwszy Zegarek Apple LTE. W Hiszpanii musieliśmy poczekać kilka miesięcy, aż główni operatorzy telefoniczni dostosują swoje systemy, aby móc sprzedawać wirtualne eSIM. Zdarzyło mi się to szczególnie z Movistarem.
I są kraje, w których ich operatorzy telefoniczni nadal nie sprzedają kart eSIM wirtualny. Dlatego kilka plotek, takich jak ta o analityku z GlobalData, Emma Mohr-McClune, zwraca uwagę, że Apple planował wypuścić iPhone’a 14, który działałby tylko z eSIM, ale ma co do tego wątpliwości.
Jest więc zdania, że Apple może wypuścić na rynek takie urządzenie, które działa tylko z wirtualnymi kartami SIM, ale tak będzie Jedna opcja. Podobnie jak opcja wyboru Wi-Fi lub Wi-Fi+komórkowego iPada. Zapewniłoby to, że w krajach, w których karty eSIM nie są jeszcze dostępne na rynku, iPhone 14 może być używany ze zwykłą nano-SIM.
A w krajach, w których operatorzy telefoniczni oferują wspomniany wirtualny eSIM, użytkownik może wybrać między zakupem iPhone'a 14, takiego jak te teraz, z nano-SIM, czyli bez typowego gniazda do włożenia karty, przygotowany tylko dla eSIM. Zobaczymy, jak to się skończy.