Ponownie musimy porozmawiać o Pokémon GO i konsekwencjach pojawienia się tej gry na rynku wśród użytkowników. Najnowsze wiadomości dotyczące tej gry w Stanach Zjednoczonych przychodzą do nas z Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Ten aparat wysłał list do dewelopera Niantic, ale tym razem nie jest to związane z prywatnością, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, ale jest związane z wykorzystaniem danych pochodzących z aplikacji.
Komisja ds. Energii i Handlu Izby Reprezentantów wysłał list do CEO Niantic, Johna Hankez pytaniem, czy w jakimkolwiek momencie przy opracowywaniu aplikacji wzięli pod uwagę zużycie danych, które wykonuje w trakcie jej działania. Ten list został wysłany do przedstawiciela New Jersey Franka Pallone, Diany DeGette z Kolorado i Jana Schakowsky'ego z Illinois. W liście politycy zadają cztery pytania związane z wpływem gry Pokémon GO na dane mobilne.
- Czy Niantic zastosował najlepsze praktyki, aby zminimalizować ilość danych, które gra Pokémon Go zużywa podczas jej używania?
- Czy firma Niantic opracowała aplikację we współpracy z dostawcami usług bezprzewodowych, aby zapewnić konsumentom ochronę przed nadmiernym zużyciem danych?
- Dlaczego Niantic nie informuje użytkowników przed rozpoczęciem gry w Pokémon Go o ilości zużywanych przez nich danych?
- Czy Niantic ma mechanizm ostrzegający użytkowników, że zużycie danych może być bardzo wysokie, co może prowadzić do dodatkowych opłat w ich stawce?
W tym samym miesiącu, w oczekiwaniu na ilość danych, które ta gra może pochłonąć, T-Mobile ogłosił, że oferuje nieograniczone plany danych do użytku wyłącznie z Pokémon GO.