Apple Ma wielu dostawców, większość poza Stanami Zjednoczonymi Ameryki, których łączy wspólny czynnik: są oni w krajach, w których prawa pracownicze są widoczne z powodu ich braku. Niedawno rozmawialiśmy o innym przypadku wyzysku pracowników, który towarzyszył jednemu z producentów modułów aparatów firmy Apple, i założyliśmy, że odpowiedź nie potrwa długo.
Firma z Cupertino zdecydowała się zerwać współpracę z O-Film, jednym z jej dostawców aparatów do iPhone'a, ze względu na niedawną eksploatację. Wyobrażamy sobie, że marka będzie szukać alternatyw lub zwiększać produkcję u pozostałych dostawców.
Jak wiemy, O-Film współpracuje z Apple od nieco ponad roku i jak powiedzieliśmy jest odpowiedzialny za potrójny moduł aparatu zamontowany w iPhonie 12 w wersji Pro. LG Innotek, który jest głównym dostawcą, a następnie mamy O-Film i Sharp jako nieco bardziej „drugorzędnych” dostawców, że tak powiem. Jednak już w marcu tego roku, który prawie dobiega końca, pojawiły się pierwsze informacje o problemach O-Film z prawami pracowniczymi niektórych swoich pracowników w fabrykach w Chinach, co wpłynęło również na inne ważne marki w Stanach Zjednoczonych.
W ten sposób w lipcu Departament Handlu Stanów Zjednoczonych postanowił umieścić O-Film na liście chińskich firm, które są zamieszane w łamanie praw człowieka. Około 10% modułów aparatów iPhone 12 Pro / Pro Max pochodzi z O-Film, podczas gdy 50% pochodzi z LG InnoTek, a około 30% z firmy Sharp. Dlatego Apple zdecydował się zrezygnować z O-Film w odpowiedzi na ten skandal. Wyobrażamy sobie, że nie wpłynie to w ogóle na zapasy iPhone'a na Boże Narodzenie.