Wszyscy jesteśmy pewni, że Apple ma w rękach autonomiczny system jazdy i wciąż udoskonala i ulepsza je na ulicy. Jest to możliwe w przypadku samochodów, które mają te jednostki zarejestrowane w ich imieniu i na przestrzeni miesięcy. wzrosła do 55 pojazdów.
Niewątpliwie to sprawia, że myślimy, że Apple traktuje projekt poważnie i na wypadek, gdyby ktoś zapytał, Nie mają prawa jazdy na wolne miejsce kierowcy, w tym przypadku jest to najbardziej podstawowe prawo jazdy w pojazdach autonomicznych, a to oznacza, że muszą one wozić kierowcę na siedzeniu za kierownicą.
Dziesięć więcej samochodów od początku roku
Na początku 2018 roku Apple miał 45 zarejestrowanych pojazdów. Według Kalifornijskiego Departamentu Pojazdów Samochodowych, w tej chwili ten sam zakład podaje, że liczba samochodów zarejestrowanych przez chłopców z Cupertino wzrosła do 55, a także 83 kierowców.
Inną kwestią, która jest dla nas jasna w tym momencie, jest to, że Apple nie chce w pełni wejść na rynek motoryzacyjny, tworząc własny samochód, a to, czego chcą w Apple, to uruchomienie oprogramowania, które jest dostępne dla producentów i które pozwala na wykorzystanie go w dowolna marka lub model samochodu. Byłoby też dobrze, gdyby pracowali trochę więcej z Apple CarPlay, ale to kwestia, która wynika z tego, czym są samochody autonomiczne i jakie jest dla nich oprogramowanie, które właśnie przez kilka miesięcy rozwijałby Apple z kilkoma pojazdami. ulicami Kalifornii.