Model biznesowy iPhone'a 3G

Dla konsumenta iPhone 3G za 199 USD brzmi dobrze, to nagłówek, który wpływa na opinię publiczną, dopóki nie dowiesz się, że kryje się za nim umowa na 60 USD miesięcznie na dwa lata. Jobs powiedział, że byłaby to maksymalna cena terminala w jakimkolwiek kraju, więc teraz reszta wynosi około 125 euro (lub około 99 funtów, jak już powiedział O2, brytyjska spółka zależna telefonii). Stamtąd w dół, co operator chce dotować. Widać, że Apple osiągnęło porozumienie w sprawie minimalnej dotacji, ale w rzeczywistości Jobs stracił władzę u operatorów, wyczerpanie negocjacji z tak wieloma krajami ostatecznie doprowadziło do konieczności zaakceptowania typowego sposobu promowania terminali związanych z ludźmi zawrzeć umowę bez korzyści dla producenta, ponieważ w Europie nie sprawdził się model biznesowy, który przedstawił z iPhonem EDGE. Przypuszczam, że Apple sprzeda iPhone'a 3G operatorom za 500-600 dolarów, bo mniej byłoby pomniejszeniem korzyści, jaką uzyskał przed wliczeniem % miesięcznej opłaty.

Wygodna aktywacja przez iTunes też odpada, a może nie, może podpisujesz umowę w sklepie i aktywujesz w domu, to najbardziej logiczny sposób, jaki widzę. Oczywiste jest, że tak duża liberalizacja wkurzyła operatorów i ten środek jest normalny. Więc do widzenia darmowe iPhone'y, jeśli nie po wysokich cenach w określonych krajach przez prawo. Byliśmy „źli”, a teraz nadchodzi „kara”.

Będzie wiele skarg na to, że nie sprzedają go za darmo, ale uważam to za rozsądne. IPhone 3G ma sens, jeśli płacisz 50-60 € umowy + 79 € mobilnego mnie, jest przeznaczony dla osób aktywnie korzystających z telefonów komórkowych, a nie dla tych, którzy wydają 5-10 € miesięcznie (to jak kupowanie MacPro tylko do przeglądania zamiast Macmini).
Apple pewnego dnia będzie miał iPhone'a dla prawie każdego profilu na rynku, ale jeszcze nie teraz. Jak zawsze, zaczyna od produktów z najwyższej półki, czyli tych, które przynoszą najwyższy zysk na sprzedaną jednostkę, a kiedy już się tam ugruntuje, będzie dążyć do poszerzenia swojej bazy konsumentów.
Teraz próbuje przyzwyczaić ludzi do posiadania umowy na transmisję danych, a nie tylko głosu, który stopniowo będzie zyskiwał na popularności i niższych cenach. Wtedy dostaję darmowego iPhone'a dla dowolnego operatora i docieram do bardziej powściągliwych. Na dzień dzisiejszy bez umowy user experience pozostaje w połowie lub mniej, a Apple tego nie chce, dlatego wymusza kontrakt (poza próbą czerpania z niego zysku), bo gdyby go sprzedawał za darmo, Większość nie korzystałaby z wielu aplikacji, do których są przyzwyczajeni.

Mimo to konieczność przechodzenia przez operatora przyprawia Apple o ból głowy, jest jedną z niewielu rzeczy, których nie może kontrolować i które mogą irytować Jobsa, ale jest to zło konieczne. Widzieliśmy już patent na to, jak Apple zamierzało być wirtualnym operatorem, ale tytaniczny wysiłek się nie opłacił, zwłaszcza gdy WiMax jest tuż za rogiem, a biznes operatora wyczerpuje się tak, jak przypuszczam, że powinien.

Ale hej, dzisiaj znów mam déjà vu sprzed roku, ludzie wciąż nie przyswoili sobie mobilnej propozycji, którą oferuje Apple (ze względu na problem, że korzystanie z niej jest bardzo drogie dla przeciętnego użytkownika). W zbiorowej podświadomości wciąż czekamy na iPoda + komórkę bez więcej, a kiedy zmieniają schemat i dają nam więcej z jednej strony, a mniej z drugiej (aparat, nagranie wideo itp.), zostajemy zdezorientowani, bo oczywiście musimy zapłacić więcej, niż się spodziewaliśmy za coś, czego wciąż nie wiem, czy to jest to, czego chciałem.

Czytałem ciekawy artykuł, w którym komentowano, czy firma musi oferować to, czego żądają klienci, czy też zamiast tego oferować innowacje w tym, co wie najlepiej, nawet jeśli ludzie nie są na to przygotowani. Toczy się tu długa debata, ale zdecydowanie opowiedziałem się za drugą opcją, ponieważ bez ryzyka nie ma innowacji, wtedy rynek zdecyduje, czy kupić, czy nie, a firma będzie musiała przemyśleć swoją strategię, aby się dostosować.

Pamiętaj, że iPhone 3G ma pozostać obiektem pożądania, aby dotrzeć do zaledwie 5% rynku. Jaki był iPod w 2001 roku i zobacz, gdzie jest teraz. Za kilka lat z dużą rodziną iPhone'ów zobaczymy jaki % rynku zdobędą.Kto chce być częścią mobilnego modelu biznesowego przyszłości ma to już w zasięgu ręki.


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

5 komentarzy, zostaw swoje

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Jorge Alcazar powiedział

    Czy wiesz, czy mogę kupić darmowego iPhone'a 3G w dowolnym sklepie Apple?

    Cena?
    I dobrze o minimalnych rozmowach lub minimalnym zużyciu... Pan Jobs nie będzie winny, kto chce procent połączeń wykonanych za pomocą iPhone'a?

    zobaczmy, czy vomistar już stawia warunki posiadania iphone'a.

    Oczywiste jest, że z warunkami wielu ludzi zostanie utraconych, ponieważ niewiele osób wydaje tyle salda, ile wydaje się, że będą prosić.

  2.   karaluch powiedział

    Myślę, że to, co robi Job, jest w bardzo złym guście, on nie myśli o konsumentach, ale o własnej korzyści, myślę, że wiele osób spoza Stanów Zjednoczonych nie kupi nowego iPhone'a, ci z nas, którzy go mają, woleliby go zatrzymać stary i zobaczymy, co wydarzy się w najbliższej przyszłości.

  3.   karaluch powiedział

    Ta nowa strategia pracy pozostawia wielu bez nadziei na zakup 3G, nie opublikowali jeszcze listy krajów, w których będą je sprzedawać za pośrednictwem operatora telefonicznego, pochodzę z Wenezueli i zgodnie z tym, co powiedział mi przyjaciel z Miami, robi to nie wierzę, że przyniesie to problem z wymianą waluty

  4.   Paweł powiedział

    Halo, coś dla cucuracho- przeczytałem, że Movistar zamierza wydać to w Wenezueli, czy to prawda?
    Z drugiej strony myślę, że będę kontynuował swoją „starą”, ponieważ z jednej strony nie jestem z Movistaru i nie chcę nim być; Chociaż w zależności od cen można podpisać umowę, ale z niej nie skorzystać i zapłacić minimalną konsumpcję - o ile da się to zliberalizować.
    A mówiąc o liberalizacji, kiedy zaktualizuję iPhone'a 1.1.4 do wersji 2.0, czy mogę go zaktualizować?
    dzięki

  5.   kalejus powiedział

    Na pewno da się to zrobić, myślę, że nie zostawią nas na marginesie...

    A co do artykułu… jest tyle spekulacji, co mają nam sprzedać, że jest to coś niemożliwego.Myślę, że miesiąc po premierze, w tym przypadku Movistar powinien coś zaoferować, teraz!