Apple nie chciało czekać na WWDC23 opublikować wiadomości. Z jednej strony zapowiedziano innowacje w zakresie dostępności, które pojawią się w iOS 17 jeszcze przed oficjalną prezentacją systemu operacyjnego. Z drugiej strony zapowiedziano pojawienie się wersji na iPada dwóch profesjonalnych programów do edycji wideo, Final Cut Pro i audio, Logic Pro. Wersje tych programów dostosowane do iPada mają ograniczenia oczywiście w porównaniu z wersją dla komputerów Mac. Dziś analizujemy główne ograniczenia Final Cut Pro na iPada.
Final Cut Pro na iPada: przed Tobą długa droga… ale pewne ograniczenia
Final Cut Pro i Logic Pro na iPada zostały ogłoszone niespodziewanie tydzień temu. A kilka dni temu oficjalnie wystartowali z wielką chęcią zbadania, w jaki sposób Apple udało się przenieść tak złożone programy z macOS na iPadOS. i zaskakująco wynik jest bardzo dobry ze świetną adaptacją do iPadOS. Jednak jest jeszcze długa droga do przebycia i pewne ograniczenia, które możemy znaleźć jeśli znamy wersję desktopową.
Dziś przeanalizujemy ograniczenia Final Cut Pro na iPada. Pamiętajmy, że ograniczenia, jakie Apple stawia na jego użytkowanie, są podwójne. Z jednej strony iOS w wersji 16.4 lub nowszej, a z drugiej urządzenie z M1 lub wyższym. Oznacza to, że iPad Pro piątej lub szóstej generacji i iPad Air piątej generacji. Co więcej, jest aplikacja w ramach abonamentu miesięcznego lub rocznego z bezpłatnym miesięcznym okresem próbnym.
Porównania są nienawistne… zwłaszcza z filtrami, efektami i przejściami
Jedno z głównych ograniczeń porównując go z wersją na komputer to brak filtrów, efektów i przejść we wszystkich jego znaczeniach. Chociaż wersja na iPada zawiera szeroką gamę, wersja na komputer ma dziesiątki innych, które mogą pojawić się w przyszłości. Dlatego jeśli znasz wersję macOS, prawdopodobnie możesz napotkać ograniczenia edycyjne w tym zakresie.
Ponadto nie uwzględniono kompatybilności z rozszerzeniami ani wtyczkami które pozwalają ożywić Final Cut Pro.Jest prawdopodobne, że Apple, jako pomysł, może otworzyć zestaw rozwojowy dla wtyczek Final Cut Pro dla iPada na WWDC23, więc pojawienie się wtyczek również nie jest na razie wykluczone. Brakuje również opcji śledzenia obiektów, która jest dostępna w systemie macOS, ale nie w systemie iPadOS.
Z drugiej strony podkreśla brak wszechstronności kompatybilności w edycji między komputerem Mac a iPadem. Teraz, kiedy zaczynasz projekt na iPadzie, możesz kontynuować go na Macu jeśli rozpoczniesz projekt na Macu, nie możesz kontynuować na iPadzie. Stwarza to problemy dla redaktorów, którzy chcąc kontynuować swój projekt na komputerze Mac, muszą uruchamiać go z iPada.
Ale nie wszystkie są ograniczeniami... są też ekskluzywne funkcje
Jednak, jak mówimy, nie wszystkie są ograniczeniami, ale raczej Apple poświęciło się również pozostawieniu jakiejś ekskluzywnej funkcji niedostępne w systemie macOS i dostępne w systemie iPadOS. Jednym z nich jest oczywiście tzw kompatybilność z Apple Pencil. Daje to dostęp do szerokiego wachlarza funkcji, takich jak możliwość pisania na scenie i ręcznego pisania tekstu czy opcje wyświetlania i przewijania, które sprawiają, że doświadczenie użytkownika jest bardziej płynne.
Kolejną funkcją uznaną przez ekspertów jest tzw możliwość przechwytywania wysokiej jakości wideo bezpośrednio z Final Cut Pro bez konieczności opuszczania aplikacji w celu późniejszego dodania jej do projektu. Z tej samej aplikacji można wybrać modyfikacje balansu bieli, kolorów i ekspozycji, a także określić w jakim formacie chcemy nagrywać podkreślając format Apple ProRes.