Jednym z elementów, które firmy technologiczne starają się najbardziej ulepszyć na swoich urządzeniach, a my najmniej uwzględniamy, jest osobisty asystent. W iPhonie od kilku lat obserwujemy, jak to, co zaczęło się jako beta i wciąż ma wiele do zademonstrowania, rozwinęło się i znacznie zwiększyło swoje funkcje.
Nasz ukochany Siri jest dziś jednym z najbardziej kompletnych wirtualnych asystentów, ale nie jedynym. Plik sterowanie głosowe będzie jedną z mocnych stron w urządzeniach w niezbyt odległej przyszłości, czego dowodem są znaczące postępy, jakie obserwujemy u asystentów głównych firm na rynku, takich jak te trzy, które porównujemy dzisiaj.
Wirtualni asystenci, jak wspomniałem na początku, to jeden z elementów, który chyba najmniej cenimy w naszym urządzeniu. Dzieje się tak, ponieważ w dużej mierze nie wiemy, do czego są w pełni zdolni, więc nie wiemy, jak z nich korzystać w odpowiedni sposób. Jestem prawie pewien, że ci mali pomocnicy mogliby przynieść nam o wiele więcej korzyści, gdybyśmy wiedzieli, jak je wykorzystać.
W tym filmie możemy zobaczyć porównanie trzech głównych wirtualnych asystentów krajobrazu technologicznego, takich jak Cortana na Windows Phone, Google Now na Androida i Siri na iOS. Widzimy w nim, jak są zadawane pytania jednocześnie, porównujemy czas reakcji systemu oraz jakość odpowiedzi, jaką jest w stanie nam zaoferować.
Widzimy więc, o co prosi trasy, lokalizacje, informacja acerca de la NBA, llamadas, Prognoza pogodyitd. Jeśli chodzi o wyniki, możemy powiedzieć, że dwa bardziej wyrównane dopasowania to Cortana i Siri, ponieważ wydaje się, że Google Now pozostaje nieco w tyle w niektórych pytaniach.
Osobiście jestem jednym z tych, którzy tak myślą Siri może zmienić nasz dzień na dzień czy wiemy dokładnie, o co i kiedy zapytać. Nieuniknione jest, że będzie zyskiwał coraz większe znaczenie, ale powinniśmy również spróbować wykorzystać możliwości, jakie nam oferuje i spojrzeć trochę dalej.
Uwielbiam mały znak, który kładziesz na ciasteczka, zwłaszcza gdy przeglądasz z iPhone'a i jego 4 cale, które są już małe, cóż! Połowa ekranu zajęta pieprzonym małym plakatem przedstawiającym kulki, których nawet nie mogę usunąć
Nie używam systemu po angielsku, po hiszpańsku wynik na pewno byłby inny.
Przyszłość nie leży w Siri i jego całkowicie zamkniętym ekosystemie http://cnnespanol.cnn.com/2014/04/28/google-now-y-cortana-podrian-ser-el-futuro-de-la-tecnologia-no-siri/