App Store nie zmieni swoich reguł, gdy aplikacja HEY Email zostanie odrzucona

Cupertino spędził tydzień z wielkimi bólami głowy. Spór o to, czy App Store wywiera presję monopolistyczną, zawsze znajdował się w centrum huraganu. Obsługiwane przez duże firmy, takie jak Spotify, promowały dochodzenie w sprawie Komisja Europejska aby dowiedzieć się, czy sklep Apple ma zasady monopolu. Jednak wszystko to pochodzi z zasad App Store znanych jako „Wytyczne dotyczące recenzji”. Słomką, która złamała grzbiet wielbłąda w ostatnich godzinach, jest odrzucenie nowej aplikacji o nazwie Hej, który został wcześniej zaakceptowany z powodu powtarzającego się problemu: subskrypcje i zakupy w aplikacji.

Zacznijmy od początku: wytyczne dotyczące recenzji App Store

Aby trochę znaleźć się w kontekście i zrozumieć klucze do sytuacji, konieczne jest skupienie się Wytyczne dotyczące recenzji App Store. Są to zasady, których programiści muszą przestrzegać w swoich aplikacjach, aby zezwolić na zatwierdzenie. Po zakończeniu tych recenzji można rozpocząć pobieranie aplikacji.

Najbardziej problematycznym punktem tych wytycznych jest zakupy w aplikacji lub tak zwane wcześniej „Zakup w aplikacji”. Wszystkie aplikacje, które mają możliwość ulepszania funkcji poprzez subskrypcje lub dodatkowe zakupy Będą musiały zostać uwzględnione w aplikacji i przetworzone w niej za pośrednictwem App Store.

Na razie dobrze. Jednak Apple pobiera prowizję w wysokości 30% w pierwszym roku. Od drugiego roku prowizja jest zmniejszana o połowę. Oznacza to, że jeśli w pierwszym roku aplikacja ma obrót w wysokości 100 30 euro w ramach subskrypcji, Apple włoży do kieszeni aż XNUMX XNUMX euro. „nic nie robiąc”. Dla wielu programistów ta polityka jest niesprawiedliwa Z wielu powodów. Po pierwsze: usługa, która oferuje abonament na swojej oficjalnej stronie internetowej, również musi to oferować w aplikacji. Dlatego jeśli chcę korzystać z tej subskrypcji, niezależnie od tego, gdzie ją kupuję, konieczne jest, aby była również oferowana w aplikacji, w przeciwnym razie Apple odrzuci aplikację.

Do tego jest wyjątek, jak zawsze. Istnieją aplikacje zwane „Czytnikiem”, takie jak Netflix, Amazon Prime i wiele innych, które umożliwiają dostęp do treści bez możliwości uzyskania dostępu do subskrypcji poprzez zakupy w aplikacji. Mianowicie, Te aplikacje pozwalają użytkownikowi na dostęp do pełnej subskrypcji bez ograniczania przez Apple zakresu działania jako aplikacji.

Problem z aplikacją Hey i bezruch na zmianę regulaminu

Hej to nowa aplikacja e-mail stworzona przez twórców innych aplikacji, takich jak Basecamp. Jest to nowy model poczty elektronicznej, którego dostęp kosztuje. Ta subskrypcja jest dokonywana za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej. Podobnie jak większość e-maili, programiści przesłali swoją aplikację do przeglądu w App Store. Aplikacja została początkowo zaakceptowana i stała się dostępna w App Store.

Jednak kilka dni później aplikacja została usunięta z App Store, a programiści otrzymali list z wieloma punktami, który naruszał wytyczne dotyczące recenzji omówione powyżej. W jednym z ostatnich wywiadów Phill Schiller, dyrektor marketingu Apple, zapewnił, że zatwierdzenie aplikacji było czystym błędem.

Aplikacja Hey Email jest sprzedawana jako aplikacja e-mail w App Store, ale gdy użytkownicy pobierają swoją aplikację, nie działa. Użytkownicy nie mogą używać aplikacji do uzyskiwania dostępu do poczty e-mail ani wykonywania żadnych przydatnych funkcji, dopóki nie przejdą na stronę internetową Hey Email w Basecamp i nie kupią licencji na korzystanie z aplikacji.

Oznacza to, że gdy użytkownik pobiera aplikację Hey, nie może uzyskać dostępu do jej usług wewnętrznych chyba że kupisz licencję z oficjalnej strony serwisu. Jak omówiliśmy wcześniej, Apple zmusza programistów do uwzględnienia dowolny rodzaj abonamentu w aplikacji. Ale poza tym duże jabłko idzie dalej i zapewnia, że ​​w sklepie znajdzie się przypadek, w którym ten mechanizm mógłby zostać wykonany, znane i wspomniane wcześniej aplikacje „Czytnik”. Jednak App Store w swoim liście o odrzuceniu aplikacji zapewnił, że Hey Email nie należy do tej grupy aplikacji.

Zapewniał to przez cały wywiad Phill Schiller Apple nie myśli o modyfikowaniu zasad App Store. Istnieją jednak inne sposoby na łatwiejsze dodawanie aplikacji. Jednym z nich, odnoszącym się do Hey Email, jest zastosowanie bezpłatnej wersji aplikacji i wersji płatnej.

W tej chwili nie rozważamy żadnych zmian w zasadach App Store. Jest wiele rzeczy, które (programiści) mogą zrobić, aby aplikacja działała w ramach naszych reguł. Chcielibyśmy, żebyś to zrobił.


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.