W zeszły piątek sklep Apple znajdował się w George Street Sydney, zagrożony był bombardowaniem i teren musiał zostać pilnie ewakuowany przez policję miejską. W zasadzie i już po kilku dniach udało się potwierdzić, że na szczęście istniało zagrożenie, zwykłe zagrożenie. Dziś tego typu wiadomości są nadal widoczne na całym świecie i nie tak dawno dokładnie to samo wydarzyło się w Apple Store w Wielkiej Brytanii, w Birmingham. Wtedy na szczęście w tym zagrożenie pozostało, zagrożenie też.
Tego typu wydarzenia należy traktować poważnie Co więcej, po strasznych atakach, które są przeprowadzane na świecie, Apple czy jakakolwiek inna firma, sklep, centrum handlowe i inne, bardzo poważnie traktują tego typu zagrożenie bombowe i nie ma się czemu dziwić. Apple zawsze miało tego typu zagrożenia w kilku swoich sklepach, a także w innych sklepach lub firmach na całym świecie, nawet raz w 2016 roku to samo wydarzyło się w siedzibie firmy w Cork w Irlandii.
W przypadku sklepu w Sydney eksmisja przeprowadzona przez policję nastąpiła natychmiast po otrzymaniu groźby, zarówno klienci, którzy byli w sklepie, pracownicy, jak i lokale w pobliżu sklepu zostały eksmitowane i zamknięte. dopóki nie stwierdzono, że nie ma ryzyka wybuchu. W każdym razie w piątek w południe od 13:36 do 13:50 czasu lokalnego w Sydney sklep ten został dotknięty tym wydarzeniem, ale dziś wszystko było prostą anegdotą. W każdym razie władze wszczęły dochodzenie w celu ustalenia osób odpowiedzialnych za to zagrożenie.