Około 3 lata temu różne plotki wskazywały, że Spotify pracuje nad urządzeniem do samochodu, które pozwoliłoby użytkownikom cieszyć się wszystkimi treściami dostępnymi na platformie bez konieczności korzystania z naszego smartfona, ponieważ obejmowałaby łączność 4G.
Wydaje się jednak, że pomysł ten został odrzucony, a raczej został całkowicie przebudowany. Szwedzka firma zajmująca się strumieniowym przesyłaniem muzyki oficjalnie przedstawiła Car Thing, pierwsze urządzenie sprzętowe zorientowany do użytku w pojazdach.
Według firmy to produkt jest skierowany do klientów, którzy chcą doświadczyć wrażeń słuchowych w samochodzie „Bardziej płynne i spersonalizowane”.
Doświadczenie skierowane głównie do dużej liczby pojazdów, które nie są kompatybilne z nowoczesnymi systemami informatycznymi i rozrywkę zarządzaną głównie przez CarPlay i Android Auto.
To urządzenie jest przeznaczone dla abonentów platformy, posiada ekran dotykowy, panel nawigacyjny, funkcje sterowania głosowego i cztery przyciski którą użytkownik może skonfigurować, aby dostosować go do swoich potrzeb, takich jak ulubiona muzyka, podcast, listy odtwarzania ...
Interfejs użytkownika został zainspirowany wersją mobilną, aby był dobrze znany użytkownikom. Car Thing fŁączy się przez Bluetooth lub przez kabel AUX lub USB i zawiera szeroką gamę wsporników pasujących do wszystkich typów kratek deski rozdzielczej.
Spotify wysyła to urządzenie za darmo do niewielkiej liczby użytkowników, którzy będą musieli tylko zapłacić koszty wysyłki.
Kiedy trafia oficjalnie do sprzedaży, będzie wyceniony na 79,99 USDChociaż w tej chwili nie wiadomo, na ile planowana jest jego komercjalizacja i czy będzie to robić w tym samym czasie na całym świecie, czy początkowo w Stanach Zjednoczonych, by stopniowo rozprzestrzeniać się na resztę świata.