W zeszłym roku Apple wypuściło dla swoich pracowników specjalny pasek do zegarka Apple Watch, który pokazał nam kolory tęczy, pasek, który został przekazany tylko wszystkim pracownikom Apple Store w San Francisco, którzy współpracowali w marszu dumy gejowskiej. Rok później, dokładnie na początku czerwca tego roku, chłopaki z Cupertino wystawili na sprzedaż ten nylonowy pasek o nazwie Pride Edition kosztuje 59 euro. Część dochodu, jaki Apple uzyskuje ze sprzedaży tego paska, trafi do różnych stowarzyszeń należących do społeczności LGBT.
W pierwszych tygodniach, w których ten pasek był w sprzedaży, Apple ani razu nie wspomniało o zamiarze współpracy z tymi stowarzyszeniami, ale kilka godzin temu dodało nowy opis tego paska, w którym stwierdza, że z dumą współpracuje z wieloma stowarzyszeniami LGTBPrzypomnijmy, że Tim Cook kilka lat temu ogłosił, że jest gejem i od zawsze walczył o równe traktowanie, nie tylko w swoich Apple Stores, ale na całym świecie, niezależnie nie tylko od swojej kondycji seksualnej, ale i wyznania. .
Ten pleciony nylonowy pasek składa się z ponad 500 nici, które są splecione, tworząc oryginalny i bardzo kolorowy wzór, jak widać na obrazku u góry tego artykułu. Później cztery warstwy tej tkaniny przeplatają się z monofilamentami, dając w efekcie unikalny, wytrzymały pasek o bardzo miękkim dotyku dla skóry. Apple znalazło prawdziwą kopalnię złota, jeśli chodzi o paski do zegarka Apple Watch. Jeśli zaczniemy liczyć liczbę dostępnych pasków, w różnych kolorach, jest bardzo prawdopodobne, że będzie nas idealnie blisko setki.