Na początku 2015 roku zaczęły krążyć plotki o projekcie Titan, projekcie, w którym był Apple staramy się wprowadzić na rynek samochód elektryczny, którą media szybko nazwały Apple Car. Steve Zadesky, wiceprezes Apple ds. projektowania i główny menadżer nowego projektu, który powinien ujrzeć światło dzienne w 2019 r., właśnie ogłosił, że odchodzi z firmy, według gazety The Wall Street Journal. Jak podaje gazeta, motywy Zadesky'ego są jedynie osobiste, dla których na razie i do czasu powołania nowego następcy pozostanie na swoim stanowisku.
Zadesky przyszedł do Apple w 1999 roku po pracy jako inżynier w firmie samochodowej Ford. Od zaklęć współpracował przy projektowaniu iPhone'a, iPoda i innych urządzeń obok obecnych projektantów firmy, takich jak John Ive. Porzucenie Zadesky'ego może być poważną przeszkodą dla aspiracji firmy do projektu Titan, w którym był szefem. Na razie pozostanie w firmie, a Apple szuka idealnego zamiennika dla Zadesky'ego, który mógłby zdać raport z całego projektu.
Obecnie według plotek nad projektem Titan pracuje ponad 1.000 inżynierów, z których wielu pochodzi z tak ważnych firm jak Tesla, Samsung, Nvidia, Ford ... Ten projekt nie jest już tajemnicą, przynajmniej przed mediami, jak stwierdził Tesla kilka tygodni temu. Ale to, co wyciekło lub mówi się o tym w mediach, to co innego. to źródła, które może mieć Elon Musk, kiedy powiedział, że Apple Car jest tajemnicą poliszynela, w którym zasugerował, że Apple nie musi utrzymywać tego projektu w tajemnicy, skoro wszyscy wiedzą, do czego zmierza.
Niedawno firma Apple zarejestrowała trzy domeny związane z przyszłą nazwą, którą ten pojazd może nosić: apple.car, apple.cars i apple.auto. Przypuszczalnie Apple zamierza zaoferować pojazd elektryczny podobny do pojazdów Tesla które są na rynku od kilku lat i rok po roku dodają nowe ulepszenia i większą autonomię. Nie znamy pomysłu na Apple, ale wątpię, czy go uruchomi, może się okazać czymś bardziej innowacyjnym niż wszystko, co do tej pory opracował w Tesli Elon Musk.