Podczas gdy niektóre kraje, takie jak nasz, medytują i debatują w tym momencie (bzdury) na temat implementacji lub nie implementacji API śledzącego Apple i Google, w Szwajcarii mają już swoją pierwszą aplikację do powiadamiania o narażeniu korzystającą z tego interfejsu API. Nazwa aplikacji pochodzi od „SwissCovid” a wraz z nią niezbędni pracownicy, tacy jak lekarze szpitalni, służby ratunkowe, urzędnicy itp. mogą teraz zainstalować tę aplikację, zgodnie z nowym raportem z BBC.
Można powiedzieć, że jest to pierwszy kraj, w którym wiadomo, że ta aplikacja jest potrzebna i dlatego nie zawahali się wdrożyć w tym API usługi śledzenia cyfrowego oferowanej przez Apple i Google. W tej chwili jest dostępny tylko dla tych podstawowych usług, ale prawdopodobnie w połowie przyszłego miesiąca Jego użycie jest zatwierdzone dla wyzwań ludności, w ten sposób ogół społeczeństwa będzie miał aplikację dostępną bezpłatnie i pod każdym smartfonem, czy to iPhone'em, jak i modelem z systemem operacyjnym Android.
Ta aplikacja jest oparta na podejściu „zdecentralizowanym” i została opracowana przez Szwajcarski Federalny Instytut Technologii w Lozannie (EPFL) i ETC Zurich. Niewątpliwie dla wielu z nas jest to „opcja” wybrana przez rządy, ponieważ oferuje wiele zalet w porównaniu z innymi opcjami, ale jak wszyscy wiecie, nie zadecydowaliśmy o tym i na razie musimy nadal czekać w wielu krajach na władze ostatecznie zdecydować, co zrobić, używać tego interfejsu API lub nie i móc wymieniać identyfikatory z innymi urządzeniami przez Bluetooth. W iOS 13.5 opcja aktywacji tego śledzenia pojawia się już w Ustawienia - Prywatność - Zdrowie ale nie jest dostępny w naszym regionie.