Krótko po premierze Apple Watch, niektórzy szefowie głównych szwajcarskich marek zegarmistrzowskich wyrazili niezadowolenie, stwierdzając, że to nowe urządzenie może zagrozić sprzedaży urządzeń ich firm, zwłaszcza w przypadku Apple Watch Edition, urządzenia A, które zaczęło się 10.000 dolarów i kilka miesięcy później firma z Cupertino po cichu wycofała się z rynku. Wśród nich byli prezesi firm Swatch i TAG Heuer, ale w przeciwieństwie do dyrektora generalnego firmy Swatch, TAG Heuer dostrzegł szansę rynkową i zaczął pracować nad własnym smartwatchem, współpracując z Intelem i Google, aby wypuścić swój pierwszy smartwatch. urządzenie, które sprzedało się w ponad 56.000 1.350 egzemplarzy i którego cena wynosiła XNUMX euro.
Szwajcarska firma nie spodziewała się takiego sukcesu sprzedażowego i została zachęcona do wprowadzenia drugiej generacji TAG Heuera, drugiej generacji, która wyróżnia się modułami, które pozwalają nam spersonalizować nasze urządzenie oferując aż 500 różnych opcji. Druga generacja o nazwie TAG Heuer Connected Modular pozwala nam używać różnych pasków, sprzączek, zegarków i pudełek, czyli najbardziej efektownej części urządzenia.
Tym razem, Szwajcarska firma po raz kolejny polegała na Intelu, który użył procesora Intel Atom Z34XX, z 4 GB pamięci RAM, chipem NFC, GPS i 1,39-calowym ekranem.. Podobnie jak poprzedni model, TAG Heuer będzie korzystał z Androida Wear 2.0, wersji, do której zaktualizowany zostanie również jego poprzednik. Szkło chroniące ekran AMOLED urządzenia jest szafirowe o grubości 2,5 mm. Jeśli chodzi o cenę, firma jeszcze nie podała informacji na jego temat, ale zapewne będzie miała podobną cenę do modelu pierwszej generacji, więc jeśli mamy do stracenia pieniądze i lubimy markowe zegarki, będziemy musieli wydać około 1.400 lub 1.500 euro, oprócz akcesoriów.