Po wiadomościach o nowych betach iOS i macOS brakowało zegarka Apple Watch, aby pokazać nam, co przyniesie nowy w następnej wersji, a od wczoraj już to wiemy. Firma Apple wypuściła system watchOS 3.2 dla programistów w pierwszej wersji Beta, a my już przetestowaliśmy jego najbardziej wyjątkową nowość: nowy tryb kinowy, lub jak nazywa to Apple po angielsku, tryb teatralny, nowa funkcja, która wyciszy i wyłączy ekran naszego zegarka Apple Watch w sytuacjach, w których jest to konieczne, na przykład w kinie lub podczas snu. Jak to działa, pokazujemy w poniższym filmie.
Zwykła konfiguracja Apple Watch obejmuje aktywację ekranu za pomocą gestu podniesienia ręki i obrócenia nadgarstka, czyli gestu, który wszyscy wykonujemy, aby zobaczyć czas. Ale rzeczywistość jest taka, że w wielu przypadkach bez zamiaru zobaczenia godziny lub ekranu zegara, ruch naszej ręki powoduje podświetlenie ekranu, co może być denerwujące w miejscach takich jak kino lub podczas snu. W tym celu Apple dodał nowy tryb kinowy (tryb teatralny), dzięki któremu ekran jest dezaktywowany, który nie włącza się przy żadnym ruchu, a także aktywuje wibrator, pozostawiając Apple Watch cichym.
Po włączeniu tego trybu będziemy otrzymywać powiadomienia, zauważymy je również za pomocą wibracji, ale aby je zobaczyć, będziemy zmuszeni dotknąć ekranu lub nacisnąć koronkę zegarka Apple Watch, ponieważ wykonujemy ruch, który wykonujemy, ekran nie zostanie aktywowany. W kinie, w teatrze, we śnie… Jest wiele codziennych sytuacji, w których ten nowy tryb może się przydać, a wraz z wersją publiczną dotrze do całego świata. Jest również kompatybilny z trybem Nie przeszkadzać, dzięki czemu w nocy możemy już mieć Apple Watcha na nadgarstku, nie przeszkadzając nam w żaden sposób, nawet gdy ekran przypadkowo się zaświeci.