Jeśli coś charakteryzuje Apple, to nie jest to do końca podejmowanie fałszywych kroków. Przy mniej lub bardziej trafnych decyzjach firma robi krok, to dlatego, że szuka jasnego celu i wydaje się, że plotki, że mogłaby obejść się bez gniazda słuchawkowego w swoim następnym iPhonie 7 i 7 Plus, nabierają kształtu i znaczenie. Wydaje się, że Cupertino pracuje w formacie audio o wysokiej rozdzielczości, przez co nie byłby kompatybilny z analogowym wyjściem słuchawkowym. Ten nowy format o wyższej jakości niż te, które są obecnie używane w zdecydowanej większości serwisów muzycznych do przesyłania strumieniowego, byłby jednym z największych atutów w promowaniu nowych słuchawek ze złączem Lightning. że stopniowo docierają na rynek.
Według różnych źródeł zbliżonych do Apple, którego produkty prezentowane są na Portable Audio Festival w 2015 roku, firma opracowuje format audio High Resolution do 96 kHz i 24 bity, który zadebiutuje w 2016 roku. Połączenie Lightning i iOS 9 są kompatybilne. z dźwiękiem do 192 kHz i 24 bity.
Wygląda na to, że Apple przesłałby już wszystkie informacje producentom akcesoriów audio i już szykowałby swoje produkty do ich przygotowania, gdy Apple wprowadzi na rynek nowe urządzenia kompatybilne z tym dźwiękiem. Również nowy iPhone 7 i 7 Plus, który jako pierwszy miałby zostać wypuszczony na rynek bez gniazda słuchawkowego., włączyliby już swoje słuchawki ze złączem Lightning, spekuluje się nawet, że mogą to być słuchawki marki Beats, zamiast trzymać słuchawki EarPods, które Apple obecnie zawiera w pudełku.
Oferowanie usługi strumieniowania muzyki w wysokiej rozdzielczości byłoby punktem na korzyść Apple Music, który odróżniałby ją od usług konkurencji, głównie Spotify. Ponadto Apple współpracuje z różnymi artystami, aby oferować swoje treści wyłącznie, tak jak ma to miejsce obecnie w przypadku Taylor Swift.