Apple odmawia naprawy iMaca Pro słynnego YouTubera i ma całkowitą rację

Na pewno widziałeś film, który w ostatnich dniach stał się wirusowy, w którym słynny YouTuber, Linus z kanału Linus Tech Tips, potępia sposób, w jaki Apple odmawia naprawy swojego iMaca Pro przypadkowo uszkodziłeś ekran.

Filmowi towarzyszyły setki artykułów, w których mówi się o autentycznych okrucieństwach, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, niektórzy nawet zapewniają, że „Apple nie może naprawić swojego iMaca Pro”. Seria nonsensów, które postaramy się wyjaśnić w tym artykule, ponieważ Linus nie ma racji, a nawet jego intencje mogą być co najmniej wątpliwe.

To jest oryginalne wideo Linusa, w którym czuje się komfortowo z Apple i jego wsparciem technicznym. Dla tych, którzy nie chcą, aby było to kompletne, w zasadzie możemy to powiedzieć po manipulacji i demontażu przez nieautoryzowany serwis przez nieautoryzowanego profesjonalistę, ekran był uszkodzony, jak widać na obrazku w nagłówku. Linus skontaktował się z Apple, aby naprawić jego iMaca Pro, i otrzymał odpowiedź, że Apple odmówiło naprawy.

Zmanipulowane wideo

Chociaż najpierw szczegółowo omówimy powody, dla których Apple zapewnia, że ​​​​może odmówić naprawy Przyjrzyjmy się bliżej pierwszej minucie filmu., w którym rzekomo doszło do uszkodzenia ekranu, bo to dość istotne przy ocenie intencji Linusa z tą „skargą”.

Film jest zmanipulowany i odsyłam do testów. Spójrz na zdjęcie: iskry, które przeskakują, są fałszywe, zostały dodane i to dość niewielkimi umiejętnościami, a także zdjęcie jest zrobione ostrożnie pod kątem, co oznacza, że ​​​​nie widzimy obszaru, w którym następuje uszkodzenie ekranu, i że ramię technika cały czas to ukrywa. To jest do powiedzenia, z prawie całkowitym prawdopodobieństwem to odtworzenie uszkodzenia ekranu jest fałszywe, co może być uzasadnione, o ile zostanie dodana przynajmniej notatka wskazująca na to każdemu, kto go ogląda, ponieważ w przeciwnym razie podejrzenie zmanipulowanego wideo jest jasne.

Apple odmawia naprawy twojego iMaca

Film Linusa potępia, jak Apple odmawia naprawy jego iMaca. Rozumie, że to uszkodzenie nie powinno być objęte gwarancją (brakłoby więcej), ale zapewnia, że ​​Apple nie pozwala mu na naprawę iMaca, mimo że jest skłonny zapłacić za naprawę. To tutaj powstało najwięcej kontrowersji i gdzie powiedziano najwięcej kłamstw. W niektórych miejscach mówią, że Apple nie ma części, w innych, że nie wie, jak to naprawić… Apple odmawia naprawy, bo jak sam Linus pokazuje w swoim filmie, tak wynika z umowy, którą akceptujemy z Apple przy zakupie urządzenia.

To jest odpowiedź Apple, którą Linus pokazuje nam w filmie, podkreśla nawet na żółto to, co ci mówię: „jeśli komputer Mac zostanie zdemontowany przez osobę inną niż autoryzowany technik, możemy odmówić naprawy tego komputera Mac”. Doskonale odzwierciedla to regulamin Apple, który akceptujemy za każdym razem, gdy kupujemy jeden z jego produktów. To nie tylko coś, co robi Apple, to zwykle coś wspólnego dla każdego producenta.

Czym manipulował Linus? W twoim filmie też nie jest to zbyt jasne. W pierwszej fazie wydaje się, że problem pochodził z zasilacza i zepsutego ekranu podczas próby jego zamontowania. Jednakże jeśli przejdziemy do przodu w filmie, wspomina się również o płycie głównej, o czym nie powiedziano na początku i że nie było to uwzględnione w e-mailach, które wymieniał z Apple. Więcej oznak, że historia wcale nie jest jasna i że manipulacja iMakiem była większa niż to, co początkowo kazano nam zrozumieć.

Ponad milion wyświetleń i wciąż rośnie

To jest prawdziwa intencja tego wideo. Film zmanipulowany bez zaznaczenia tego, pewne szkody, które rosną wraz z postępem filmu oraz seria stwierdzeń, które w większości przypadków są, delikatnie mówiąc, wysoce wątpliwe. Efektem końcowym jest wirusowe wideo na YouTube i zła wiadomość o Apple, która ma miliony wyświetleń i wyświetleń., a także inne blogi, które powtarzają, że „Apple nie może naprawić iMaca Pro”, co jest całkowicie fałszywe. Cel osiągnięty.

Aby wywołać więcej kontrowersji, robi zupełnie niemądre porównanie. Opowiada nam, że spotkało go to samo, co gdybyśmy po zakupie samochodu wpadli w latarnię i zarówno oficjalny warsztat, jak i ubezpieczyciel odmówili naprawy. Żadna firma ubezpieczeniowa nie interweniowała tutaj (wątpię, czy pokryje tę szkodę), a ponadto bardziej trafne byłoby stwierdzenie, że To tak, jakby kupić samochód, rozebrać go, zmodyfikować niektóre części, złożyć ponownie, coś nie działa i rozbić go o latarnię.. W takim razie może lepiej, żeby krupier umył ręce?


Jesteś zainteresowany:
Jak konwertować filmy z YouTube'a na Mp3 za pomocą iPhone'a
Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Cristian powiedział

    Zobaczmy, Apple może umieścić w swoich warunkach, co chce, teraz, gdy te warunki są dozwolone przez prawo, to inna sprawa. Wydaje mi się, że nieuwzględnienie gwarancji jest bardzo dobre, ale odmowa naprawy, niezależnie od nadużyć, jakie nadajemy swoim produktom, wydaje mi się co najmniej dyskusyjna

  2.   Xavi powiedział

    Jestem już jednym z tych, którzy bronią Apple, nieważne co robią, po pierwsze żadna firma samochodowa nie odmawia części zamiennych do nieoficjalnych warsztatów, więc możesz jechać do tego, który chcesz, to, co Apple robi, powinno być nielegalne, jeśli ja kupuję produkt, robię z nim, co chcę, rozumiem, że gwarancji nie obejmuje, ale nie chce go naprawić… naprawdę, to, że ktoś to uzasadnia, mówi dużo o tym, dokąd zmierza świat, co szkoda.

  3.   Iñaki powiedział

    podam swoją opinię:
    Myślę, że Apple musiałby dać szaloną kwotę naprawy (większą niż cena nowego produktu) i tyle. więc nie odmawiają naprawy bezpośrednio wymieniają wszystko na nowe)

  4.   struktura powiedział

    1.- Linus nie potrzebuje sławy ani teorii spiskowych, aby zyskać na znaczeniu, facet już to ma od jakiegoś czasu.
    2.- O ile mi wiadomo, w Europie dążą do ustanowienia prawa na korzyść konsumenta i przyznania mu prawa do naprawy, prawa, które wielu producentów odebrało, chcąc sprzedawać i sprzedawać i sprzedawać co 6 miesięcy .
    3.- Gdyby Linus nie był Linusem, skończyłby na tym, co robi wielu konsumentów, zdobywając części zamienne o wątpliwym pochodzeniu i naprawiając to, co Bóg dał mu zrozumieć.
    W tym dylemacie jedynym beneficjentem będzie konsument, ponieważ Apple prędzej czy później będzie musiał zmodyfikować swoje zasady naprawcze, dziś naprawa urządzeń Apple lub innego producenta jest niemożliwa lub prawie niemożliwa i to musi się zmienić, jeśli lub jeśli.

  5.   AlexMedina3 powiedział

    Widać to wyraźnie, gdy autorem artykułu jest po prostu fanboy Apple, który wie tylko, jak bronić firmy bez względu na wszystko. NIELEGALNE jest nie oferowanie części lub napraw. Jeśli obejrzysz film i zrozumiesz, że chcą zapłacić za usługę i części, w żadnym momencie nie chcą tego za darmo.

  6.   Toño powiedział

    W innym stopniu przydarzyło mi się to z moim iPhonem. Nastąpiło uderzenie, aparat uległ uszkodzeniu. Oddałem go do naprawy (gwarancję opłacił Media Markt). i po 4 tygodniach oczekiwania przesyłają mi wycenę naprawy na 400 euro (wymienili cały terminal na odnowiony. Mówię o iphone 6 Plus). Jeśli odmówiłem naprawy, musiałem zapłacić 60 euro za kosztorys, i to wszystko, będąc jeszcze na gwarancji. Oczywiście zażądałem swoich praw, a oni zwrócili mi go bez naprawy i bezpłatnie, zgodnie z prawem. Ale potem kupiłem aparat w ifixit, zapłaciłem 12 euro, 4 za transport i kolejne 4 za specjalne śrubokręty i przyssawki. Naprawiony za 20 euro. Apple to gang złodziei hdp, który stara się robić interesy ze wszystkim. Koszt naprawy mojego telefonu po jego rozłożeniu wynosił ZERO, ale nie, musiałem przejść przez kasę, aby mieć odnowiony telefon za 400 euro. Serio, wstydu nie mają.

  7.   Toño powiedział

    Swoją drogą... wysłali mi też pismo z telefonem nie naprawionym, w którym powiedzieli mi, że jeśli odeślę telefon do naprawy z jakiegokolwiek innego powodu, to będę musiał zapłacić 100 euro za samo wysłanie, jako skutek tego roszczenia. Jasne, że mógłbym ich trochę ponarzekać i uszczypnąć, ale odpuszczę... razem ze mną stracili już klienta. Za dużo się już nagadałem.

  8.   Toño powiedział

    błąd! Prawo określa okres, w którym producent ma OBOWIĄZEK naprawy urządzenia lub urządzenia, zwłaszcza w celu ochrony konsumentów i tych rzeczy, które obecnie nazywane są między innymi planowanym starzeniem się… Problem w tym, że Apple przeznacza na naprawy bestialskie budżety, które są bzdury jak czubek sosny. Znęcają się, nadużywają i nadużywają… ale są ludzie, którzy nadal przechodzą przez obręcze (przeszedłem przez wiele obręczy z Apple i byłem wielkim fanem… ale to koniec)

  9.   ssrlanga powiedział

    Ten kto to napisał jest idiotą

  10.   Alfredo Hernandeza Fernandeza powiedział

    Apple stało się milionerem w ten sposób, nie mogą po prostu egzekwować swojego prawa, ustawodawstwo istnieje niezależnie od tego, co jest napisane w podpisanej umowie. Nie możesz odmówić naprawy, jeśli użytkownik za nią zapłaci. Cóż, wymieniają tylko części. Możesz używać swojego sprzętu, jak chcesz, a jeśli go uszkodzisz, nie muszą odmówić naprawy. Tutaj, w Meksyku, części Apple są kupowane wszędzie i jest wiele osób, które wymieniają je za stosunkowo niską cenę. Oczywiście nie są oryginalne, najprawdopodobniej chińskie… ale niespodzianka! działają dokładnie tak samo.