Chociaż oczekuje się, że Apple zintegruje 8-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 5,15K w swoim następnym iPhonie 2, firma odkłada te plany dotyczące włączenia zakrzywionego ekranu w nowym urządzeniu ze względu na problemy wykryte w dowodach, jak wynika z badań opublikowanych w zeszłym roku Wtorek.
Według TrendForce, powołując się na źródła w łańcuchu dostaw, zakrzywione szkło ucierpiało zarówno pod względem wydajności produkcyjnej, jak i testów upadkowych. Zwykle Apple zawsze był zamieszany w plotki o wprowadzeniu zakrzywionych ekranów podobnych do tych z Samsunga S7 Galaxy Edge. Uważa się, że firma podpisała umowę o wartości 4.300 miliarda dolarów na zakup paneli OLED od Samsunga. Zamiast tego iPhone 8 będzie korzystał z tego samego szkła 2.5D w ekranie, które można już znaleźć w urządzeniach takich jak iPhone 7, stwierdził TrendForce. W takim przypadku ekran powinien być płaski, z wyjątkiem zaokrąglonych krawędzi.
Firma badawcza potwierdziła jednocześnie pogłoski krążące na temat ekranu w innych przypadkach, m.in. o tym, że urządzenie nie będzie integrować fizycznego przycisku Home, jak dotychczas, na rzecz wirtualnego, co pomoże uczynić go bardziej kompaktowy, do tego stopnia, że pomimo dużego ekranu mógłby mieć wielkość równą 4,7-calowemu iPhone'owi 7, zamiast ekranowi iPhone'a 7 Plus. Powinien także obejmować rozpoznawanie twarzy 3D, być może jako zamiennik Touch ID.
Mówi się również, że Apple wyprodukuje dwa iPhone'y z dwoma ekranami LCD o przekątnej 4,7 i 5,5 cala, podobnie jak ich poprzednicy. W innych miejscach urządzenia te były czasami nazywane „iPhone 7s” i „7s Plus”.
Wszystkie plotki… dopóki nie pojawią się ostateczne wieści od Apple.
A ja mówię... Gdzie jest źródło wiadomości?
Zakrzywiony materiał to łajno.
Najlepszy nowy? Lepszy nowy?
To najlepsza wiadomość roku!
Nienawidzę telefonów komórkowych z zakrzywionymi ekranami, dzięki Bogu