Ponieważ globalny rynek smartfonów nadal spada sprzedaż, Apple wydaje się grać w innej lidze i spodziewa się, że sprzedaż iPhone’a 14 będzie jeszcze lepsza niż te z iPhone'a 13.
Producenci urządzeń elektronicznych generalnie nie przeżywają swojego najlepszego momentu. Istnieje wiele okoliczności, które negatywnie wpływają na sprzedaż smartfonów, a w ostatnich miesiącach producenci obserwowali, jak popyt na ich urządzenia postępuje w kierunku postępującego spadku, którego końca nie można jeszcze odgadnąć. Jednak wydaje się, że Apple pozbywa się tej globalnej sytuacji, a lipiec, ogólnie zły miesiąc dla sprzedaży iPhone'a, ponieważ nowy model jest tuż za rogiem, iPhone 13 sprzedałby się o 33% więcej niż jego poprzednik w tym samym okresie ubiegłego roku.
Dzięki tym danym Apple szacuje, że kolejny iPhone 14 będzie sprzedawał się jeszcze lepiej niż iPhone 13, a poprosił swoich dostawców o zwiększenie produkcji aby móc poradzić sobie z tą sprzedażą. To właśnie zapewnia DigiTimes po konsultacji ze źródłami w łańcuchu produkcyjnym. Kontrastuje to z danymi pochodzącymi od konkurencji, takimi jak zmniejszenie nawet o 30% żądań komponentów do Mediatek, jednego z głównych dostawców telefonów z Androidem.
Jednak nie wszystko jest dobrą wiadomością w łańcuchu produkcyjnym Apple, z ogłoszono zamknięcia niektórych fabryk z powodu pandemii COVID-19. Wszystko więc wskazuje na to, że jeśli chcesz dostać iPhone’a 14 w momencie premiery, będziesz musiał się spieszyć lub nie będziesz miał innego wyjścia, jak poczekać kilka tygodni, ponieważ wydaje się mało prawdopodobne, że Apple będzie w stanie poradzić sobie z silną początkową sprzedażą, co dla drugiej strony również nie byłoby nowością w tym roku.