Apple Watch ponownie ratuje życie nowemu użytkownikowi. A jest ich już kilka. Kate Donald doznała ciężkiego ataku epilepsji, kiedy była sama w domu. Upadł na ziemię, nie mogąc usiąść, cierpiąc na konwulsje, a wykrywacz upadku, który aktywował na swoim Apple Watch, powiadamiał o sytuacjach awaryjnych.
Lekarze wyjaśnili Kate, że jedną z przyczyn jej napadów był brak snu. Pewnego popołudnia jej mąż zabrał trójkę dzieci i wyszli z domu, żeby Kate mogła spać spokojnie. Zanim pani donald zasnąć, miała silny atak, który spowodował, że upadła na ziemię. Na szczęście miałem na sobie zegarek Apple Watch z włączonym systemem wykrywania upadków. Zegarek automatycznie powiadomił Emergency SOS i jej męża.
Kate wyjaśniła, że kupiła Apple Watch rok temu, kiedy była w ciąży i cierpiała na częste napady padaczkowe:
„Wiedząc, że w Apple Watch Czujnik upadku został wdrożony, nie wahałam się go kupić, ponieważ będąc w ciąży miałam bardzo częste ataki epilepsji i upadałam co dwa na trzy. Upadając na ziemię i konwulsyjnie, nie byłem w stanie dotknąć zegara. Na szczęście on Apple Watch zaalarmował mojego męża Bena, i natychmiast wezwał sąsiada, który szybko wszedł do mojego domu i zastał mnie w pełnym ataku. Szybko wezwał karetkę, a oni powiedzieli mu, że już jest w drodze otrzymali alert z Apple Watch".
Wykrywanie upadku zostało zaimplementowane w Apple Watch series 4 w zeszłym roku. Jeśli zegarek wykryje poważny upadek, włącza się minutnik. Jeśli nie wykryje ruchu w ciągu tej minuty, zadzwoni do służb ratunkowych w Twoim regionie i wyśle SMS-a do Twoich kontaktów alarmowych, w tym aktualną lokalizację.
Standardowo wykrywanie upadku jest wyłączone dla osób poniżej 65 roku życia. Włączenie tej funkcji jest ważne dla młodych ludzi zagrożonych upadkiem.
Cichy!! Co za dobry facet!