Epic Games VS Apple: The Absurd 30% Battle

Walka sądowa między Epic Games i Apple Dopiero się zaczęło, pod koniec tego miesiąca września pierwsze odsłony zaczną się w Kalifornii (Stany Zjednoczone), więc wszystko wskazuje na to, że tak jak to już stało się ze skandalem FBI, Epic Games będziemy mieć nawet w Zupa.

Zamierzamy krytycznie przeanalizować problem między Epic Games a Apple, aby zobaczyć, jakie mogą być rzeczywiste przyczyny tej konfrontacji lub czy wręcz przeciwnie, jest coś, co nam umyka. Może to nie mieć tak wiele wspólnego z prowizjami, jak nam się wydaje.

The Day Epic Games „Got Tired” zleceń

W pierwszych tygodniach sierpnia Epic Games zdecydowało, że nie nadszedł już czas na dalsze „wzbogacanie” Apple ich kosztem. To był moment, w którym firma będąca właścicielem Fortnite postanowiła zmienić sprawę.

To wtedy dodał do swojej gry na iOS możliwość kupowania produktów i skórek na przemian poza iOS App Store, a nawet zachęcając użytkownika do zrobienia tego przy niewielkiej obniżce ceny. Jednak Epic Games znało konsekwencje tej akcji.

Epickie gry

Promowanie zakupów „poza” App Store w celu zaoszczędzenia 30% prowizji jest rażącym naruszeniem umowy, którą programiści podpisują z Apple, aby móc oferować swoje produkty w App Store, oraz jak wyznali później, z Epic Games wiedzieli o tym doskonale.

Firma Epic Games włączyła w swojej aplikacji funkcję, która nie została sprawdzona ani zatwierdzona przez Apple, i zrobiła to z wyraźnym zamiarem naruszenia zasad App Store dotyczących zakupów w aplikacji i która ma wpływ na każdego dewelopera, który sprzedaje towary cyfrowe lub usługi . - Dysk. Apple Press.

Czy App Store rzeczywiście stanowi monopol?

Jak wyraziło to Epic Games, może się tak wydawać, ale rzeczywistość jest zupełnie inna od „populistycznego” przesłania, że ​​Epic Games chciało nam wszystkim sprzedać. W rzeczywistości Google, Sony i Microsoft, miejsca, w których Epic Games oferuje Fortnite, pobierają dokładnie taką samą prowizję w wysokości 30%.

W rzeczywistości 30% to standardowa prowizja branżowa dla tego typu oprogramowania, Niezależnie od specjalnych umów, które możesz mieć z niektórymi producentami, takimi jak Sony, ponieważ w Fortnite można grać nawet bez płacenia za PlayStation Plus.

Jednak Epic Games działało szybko, wydając „kopię” słynnej reklamy Apple z „1984”, która daje do zrozumienia, że ​​firma deweloperska przygotowała cały ten drobiazgowy ruch i nadszedł czas na propagandę, zwrócić opinię publiczną przeciwko Apple, mówiąc półprawdę.

Zdecydowanie i po kampanii #FreeFortnite stało się jasne, że Apple robi tylko to samo, co reszta dostawców, u których oferowane jest Fortnite, by tak rzec, monopol wydaje się co najmniej hipokryzją. Istnieje jednak zauważalna różnica między Apple a innymi dostawcami, o której będziemy mówić później.

Instaluj aplikacje poza App Store

Na tym tak naprawdę opiera się cały film, możliwość instalacji Fortnite bezpośrednio przez Epic Games Store, zewnętrzny instalator, który może być oferowany poza App Store.

Firma będąca właścicielem Fortnite w rzeczywistości wprowadziła już tę samą grę na urządzeniach z Androidem, wydać te 30% pieniędzy, które nie zaoferowały Google na kampanie reklamowe ręką Samsunga, tam, gdzie pojawiłby się preinstalowany Epic Game Store, nowe morze sprzeczności.

Zabawa jednak nie poszła tak, jak by chciał Epic Games, które ewidentnie musiało stanąć w Google Play Store i przejść przez obręcz i zapłać te 30% prowizji firmie „Nie bądź zły”. Jeśli metoda jest tak dobra, dlaczego nie działa na Androidzie?

Nie zapominajmy, że istnieją inne produkty sprzętowe, takie jak PlayStation czy Xbox, na których nie można zainstalować Fortnite bez korzystania z kanału oferowanego przez producenta. Dlatego wydaje się, że prawdziwy powód musi być inny, czy tylko denerwuje, jeśli pochodzi z towarzystwa nadgryzionego jabłka? Powód jest oczywisty, App Store przenosi znacznie więcej pieniędzy.

Populistyczna szarada Epic Games

Tymczasem Epic Games nadal wysyła populistyczne komunikaty, stając się mistrzem małych programistów, łamiąc monopole, jak chcą nazwać iOS App Store.

Rzeczywistość jest zupełnie inna, żaden mały programista, który posługuje się logiką, nie może ustawić się po stronie Epic Games. Rzeczywistość jest taka, że ​​według ciągłej analizy Sensor Tower, aplikacja w iOS App Store generuje średnio co najmniej dwa razy więcej przychodów niż w Google Play Store.

Puchar FreeFortnite

Największym przykładem jest WhatsApp, aplikacja, która nie istniałaby dzisiaj, gdyby nie była właśnie dla użytkowników iOS, Powitali cię, abyś zapłacił 0,99 € za zakup aplikacji (do których zaliczam siebie). To był jedyny rzeczywisty dochód WhatsApp dzięki aplikacji.

Podczas lądowania na innych platformach niedyspozycja użytkowników i ciągłe „hakowanie” aplikacji powodowały, że aplikacja obstawiała model subskrypcji a później za całkowicie darmowy model i jego późniejszą sprzedaż na Facebooku. Deweloperzy doskonale wiedzą, że App Store to idealne miejsce do rozwoju zawodowego.

Wiele niewiadomych za tym ruchem

Ruch propagandowy nie wydawał się być zbyt przydatny dla Epic Games, która nadal widzi, jak to zrobić Fortnite jest przytłoczony przez CoD: Warzone lub Fall Guys, gdy rozpoczynają prawną bitwę z firmą z Cupertino.

W rzeczywistości Epic Games, mimo że jest firmą północnoamerykańską, istnieje dzięki ważnym zastrzykom pieniędzy od Tencent Games (chińskiej firmy). Nie chcemy wierzyć, że to faktycznie odwet polityczny, ale rzeczywistość jest taka Ruchy Epic Games wydają się nieregularne i niewątpliwie ukrywają ukryte przyczyny, których nie byliśmy w stanie zidentyfikować.


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Piotr powiedział

    Jak widać, nie musiałeś niczego publikować w swoim życiu ... Jako deweloper powiedziałbym, że stawka 30% to model biznesowy importowany bezpośrednio ze sklepów VHS i video. Obecnie nie ma powodu, aby bronić takiej opłaty za zarządzanie pochodnymi usługami cyfrowymi. To autentyczna nadużycie, które wymyka się z kolorów lub owoców, które uwielbiamy. Porzuć jabłka i porozmawiaj z programistami, abyś mógł wyrazić obiektywną opinię, a nie ten partyzancki artykuł churro.

    1.    Ludwik Padilla powiedział

      Cóż, nie ma powodu, jest to liczba, którą obsługuje rynek. Wystarczy spojrzeć na to, co Google, Sony, Microsoft, Nintendo, Samsung ...

    2.    Carlos powiedział

      Kompletnie się zgadzam. 30% jest obraźliwe. Na Androidzie jest tak samo, chociaż istnieje alternatywa instalowania aplikacji z innych sklepów.
      Mam nadzieję, że obniżą ten procent do co najmniej 15-20%