czy możesz to pogorszyć Facebook? Nie wiemy już, czy jest to bardzo silna kampania oszczerstw międzynarodowych mediów przeciwko wszechobecnemu Facebookowi Marka Zuckerberga, czy też firma tej wielkości i oparta na Internecie, naprawdę może być tak skrajnie niekompetentna.
Teoretycznie – mówimy teoretycznie, bo w przypadku Facebooka nigdy nie wiadomo, co to atak lub celowy wyciek – dane ponad pięćdziesięciu milionów użytkowników Facebooka zostały naruszone w ciągu ostatnich kilku godzin. Firma i władze badają już pochodzenie ataku i zakres na poziomie prywatności.
Firma będąca właścicielem WhatsApp i Instagrama znalazła się wczoraj w centrum krytyki po tym, jak dowiedziała się, że filtruje reklamy od użytkowników na podstawie ich numerów telefonów. Teraz rozumiemy, dlaczego jest tak duże zainteresowanie pozostaniem z WhatsApp i udostępnianiem jego danych - wiesz, że WhatsApp zawsze opierał swoje działanie na naszej liście kontaktów i naszym numerze telefonu -. Ten cyberatak wyszedł na jaw dzięki The New York Times i miało to miejsce na początku tego tygodnia chociaż poznaliśmy go zaledwie kilka godzin temu.
Cyberprzestępcy mogli wykorzystać lukę w zabezpieczeniach i dodać do 90 milionów użytkowników dotkniętych skandalem Cambridge Analytics. Tymczasem Facebook zamknął sesję 90 milionów użytkowników, którzy będą musieli ponownie zalogować się na swoich urządzeniach, będzie to mniej więcej mechanizm, za pomocą którego będziemy mogli dowiedzieć się, czy nasze dane zostały naruszone, czy nie przez naruszenie bezpieczeństwa. Oczywiste jest, że chociaż Instagram nie przestaje przesyłać, Facebook gwałtownie spada zarówno pod względem liczby użytkowników, jak i nastrojów, jakie generuje sieć społecznościowa w sferze publicznej.