W zeszłym miesiącu informowaliśmy o incydentach między Apple a rządem Indii. Z pewnością jest to potencjalny rynek, którego żadna marka nie chce przegapić. Ale w tym przypadku chłopaki z Cupertino mają wielką przeszkodę. Z tych wszystkich powodów zdecydowali się podjąć inicjatywę sprzedaży używanych urządzeń w sklepach Apple Store w Indiach, co rząd tego kraju całkowicie odrzucił. przywódcy kraju wcale nie czują się dobrze, że Apple zapełnia swoje ulice używanymi telefonami z jedynym zamiarem, aby jabłko również stało się tam popularne.
Jak powiedzieliśmy, największą przeszkodą dla Apple w Indiach jest cena. Siła nabywcza kraju jest ogólnie niska, przynajmniej w niektórych warstwach społecznych. Okazuje się, że w Indiach klasa średnia prawie nie istnieje, dlatego potencjalnym konsumentem niektórych urządzeń Apple'a jest bogaty HindusJednak liczba bogatych Indian jest znikoma w porównaniu z niższą klasą.
Ci, którzy jedzą tutaj toast, to marki takie jak Samsung i Motorola, które wprowadzają na rynek tanie urządzenia w umiarkowanych cenach. Apple nadal walczy na dobre i na złe w Indiach, ale nie ma wystarczająco wysokich wyników sprzedaży, aby uzasadnić swoją obecność w tym kraju. Wygląda na to, że Tim Cook chce wypłynąć tą łodzią bez względu na wszystkoTymczasem nie koncentruje się na zwiększaniu Apple Pay, na przykład w krajach europejskich, gdzie wielu użytkowników nie może się doczekać platformy płatności zbliżeniowych Apple.
Zdecydowanie rząd formalnie odrzucił prośbę Apple o sprzedaż używanych urządzeń w swoich sklepach, więc wydaje się, że sytuacja Apple'a w Indiach jest zdecydowanie nie do pokonania.
Puuuaaaa, będąc jabłkiem, nie będę dalej marnował czasu z tą gromadą wspinaczy, którzy nie mówią po angielsku lub są złamani. Mówią w pewnym stopniu po angielsku, który nie jest rozumiany!