Microsoft i Apple grają w kotka i myszkę. W gry strumieniowe Xbox można grać na urządzeniach z Androidem już od roku, korzystając z aplikacji xCloud. Apple zablokował aplikację za brak możliwości „kontrolowania” zawartości gier na platformie.
Teraz Microsoft powraca do obciążenia, oferując swoją zabawną platformę użytkownikom iPhone'a i iPada po prostu za pośrednictwem samego Safari lub kompatybilnej przeglądarki internetowej. Zobaczmy teraz, jak zareaguje Apple…
Microsoft właśnie uruchomił platformę do gier strumieniowych xCloud dla użytkowników iPhone'a i iPada. Nowością jest to, że nie jest wymagana żadna konkretna aplikacja, ponieważ można ją odtwarzać za pośrednictwem dowolnej przeglądarki internetowej. W tej chwili jest w wersji beta.
Od jutra Microsoft rozpocznie wysyłanie zaproszeń do wybranych członków Xbox Game Pass Ultimate aby przetestować ograniczoną wersję beta usługi Xbox Cloud Gaming na iPhone'a, iPada i komputery z systemem Windows 10 przy użyciu przeglądarki internetowej. Zaproszenia będą wydawane w sposób ciągły graczom z 22 różnych krajów.
Nowa platforma do gier strumieniowych będzie dostępna pod adresem xbox.com/play i będzie działać dalej Safari, Google Chrome i Microsoft Edge. Microsoft planuje „szybko wycofać” pierwszą fazę testów beta i otworzyć ją dla wszystkich członków Xbox Game Pass Ultimate w nadchodzących miesiącach. W gry można grać za pomocą kontrolera lub dotykowych elementów sterujących na ekranach urządzeń.
Block by Apple
Rok temu że Microsoft ściga użytkowników Apple, aby móc zaoferować im tę usługę. Jego projekt miał poważną porażkę, ponieważ nie był w stanie uruchomić aplikacji w App Store. Zasady Apple App Store zabraniają aplikacjom przesyłania strumieniowego wielu gier z chmury za pośrednictwem jednej aplikacji.
Dzieje się tak, ponieważ Apple w to wierzy brak możliwości przeglądania każdej gry w bibliotece serwisu streamingowego stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa jego użytkowników. Przesyłanie strumieniowe Game Pass byłoby możliwe tylko wtedy, gdyby każda gra była dostępna jako osobna aplikacja zgodnie z zasadami Apple.
To bardzo kiepska wymówka ze strony Apple, aby nie zachęcać do konkurencji ze strony Apple Arcade. Cóż, pozwala to na aplikacje z innych typów platform, takich jak Netflixna przykład bez możliwości kontrolowania jego zawartości.
Chodzi o to, że tak się wydaje Microsoftowi udało się obejść to „blokowanie” przez Apple i możemy cieszyć się grami platformy na naszych iPhone'ach i iPadach, a przede wszystkim przez Safari, natywną przeglądarkę Apple.
Teraz mamy tylko poczekaj na zakończenie fazy beta, aby móc cieszyć się ponad setką gier firmy Microsoft na naszych urządzeniach zaprojektowanych w Kalifornii.