Kontrowersje wokół inicjatywy Apple do blokowania urządzeń, które ucierpiały wymiana ekranu w nieautoryzowanym centrum naprawczym przez firmę z Cupertino. Ruch, który choć w firmie nie jest niczym zaskakującym, powoduje dyskomfort wielu użytkowników.
Cena wymiany ekranu tych terminali - zwłaszcza iPhone'a X - nie jest do końca niska. Teraz dodano kolejny problem, niektóre terminale iPhone'a X i iPhone'a 8, które zostały naprawione nieoficjalnymi panelami, zaczynają tracić czujnik światła otoczenia, tak ważny w takim urządzeniu.
Zarządzanie analizą jasności i kolorów w celu zapewnienia funkcji TrueTone na tych wyświetlaczach może prowadzić do słabego zużycia baterii i wrażenia użytkownika są dość ważne. Dlatego na tej stronie zawsze zalecamy użytkownikom włączanie automatycznej jasności w celu oszczędzania baterii. Najwyraźniej ten problem nie jest uniwersalny, ani we wszystkich urządzeniach, ani we wszystkich wersjach, ale nasila się w iPhone X i iPhone 8. Wywołuje to falę poważnej krytyki po jej odkryciu na forach Engadget dla jej wersji North American , a prawda jest taka, że doskonale rozumiemy użytkowników.
Wydaje się, że Apple nie zamierza zaprzestać stawiania ciągłych przeszkód tym, którzy decydują się na tańsze alternatywy jeśli chodzi o naprawę ekranów Twoich terminali, to element dość podatny na stłuczenie, którego koszt naprawy w Apple Store sukcesywnie rośnie w autoryzowanych centrach napraw, nie wspominając o prawie 400 euro, jakie kosztuje naprawa ekranu iPhone'a X, co brzmi prawie zaporowo. Dodaje to do krytyki otrzymanej w poprzednich terminach za awarie urządzeń, które zastępują ekrany i działają na iOS 11. Wkrótce pojawią się przepisy, które zapewne uelastycznią sytuację i zagwarantują użytkownikowi możliwość skorzystania z tańszych warsztatów lub udania się do nich, mimo że gwarancje oferowane przez Apple Store są generalnie bardziej atrakcyjne.