Reprodukcje, aktywni użytkownicy, płacący użytkownicy ... Często zdarza się, że firmy nieustannie mówią o tych „liczbach”. Dzieje się tak, ponieważ uzyskane dane wspierają działanie Twoich aplikacji i przekładają się na źródła dochodu dzięki inwestycjom guru technologii.
Tidal zawsze był owiany tajemnicą, teraz Norwegia bada, czy Tidal fałszuje dane swoich zegarków. Może to stać się nowym skandalem dla firm technologicznych, jeśli zostanie to wykazane, zwłaszcza w odniesieniu do przyszłych inwestycji lub sposobu samofinansowania.
Dagens Næringsliv jest medium, o którym pisaliśmy możliwe śledztwo, które władze kraju nordyckiego prowadzą na Tidal, która, jak dobrze wiesz, jest usługą strumieniowego odtwarzania muzyki, która charakteryzuje się wysoką jakością odtwarzania, którą oferuje. Jednak z Tidal szybko zaprzeczyli największemu:
Tidal nie jest badany. Od początku naszej działalności jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z rządem Norwegii. Dostarczyliśmy władzom niezbędne dokumenty, a one nigdy nie poprosiły nas o odpowiedzi ani ślady dochodzenia. To medium złożyło już kilka fałszywych oskarżeń na temat naszej usługi i mamy nadzieję, że osoba stojąca za oskarżeniami weźmie odpowiedzialność za swoje czyny. W tej chwili nie możemy dalej komentować tej sprawy.
Ostatecznie, według oskarżeń Tidal „zawyża” liczby dotyczące liczby płatnych użytkowników, którymi dysponuje, a także reprodukcje, które wykonują za pośrednictwem usługi. Przewiduje, że nie będzie to nic więcej niż początek nowego dramatu na poziomie danych, fałszu i kontrowersji w świecie technologii.