Alexa jest wirtualną asystentką Amazon, firma Jeffa Bezosa. Dzięki swojej cenie i wsparciu, jakie sam Amazon daje tym produktom, zyskał ogromną popularność i bez wątpienia stał się jedną z najlepszych alternatyw dla domu podłączonego dostępnych na rynku ze względu na stosunek jakości do ceny.
Jednak kontrowersje dotyczące pracowników Alexy i Amazona dotyczące informacji, którymi się zajmują, powracają. Najwyraźniej pracownicy Amazon nie tylko słuchają Twoich rozmów z Alexą, ale również doskonale znają Twój adres. Ta informacja może być bardzo niebezpieczna.
Informacje te zostały przekazane przez prestiżowy zespół ds Bloomberg, co gwarantuje, że Amazon ma setki pracowników na całym świecie, którzy analizują rozmowy użytkowników z Alexą, ich wirtualnym asystentem (nie ma dowodów na to, że podsłuchują rozmowy, które mikro przechwytuje, gdy Alexa nie została wywołana). Teoretycznie intencją nagrywania i analizowania rozmów, które prowadzimy z Alexą, jest właśnie ulepszanie oferowanej przez nią usługi oraz możliwości asystenta, w rzeczywistości nie ma dowodów na to, że Amazon nagrywa rozmowy, gdy Alexa nie została wywołana, co byłoby prawdziwym nonsensem na poziomie prywatności.
Zespół Amazon, który analizuje te dane Alexa, ma dostęp do lokalizacji geograficznej użytkowników, może z łatwością skopiować je do usługi mapowania dowolnej innej firmy i znaleźć rezydencje, w których znajdują się te urządzenia obsługujące Alexa.
Ta informacja Według jego zapewnień zostało ono przefiltrowane bezpośrednio przez dwóch pracowników tych służb. Bloomberg, a oni sami zapewniają, że nie do końca rozumieją, dlaczego Amazon daje im dostęp do tych danych, skoro wydaje się, że nie ma potrzeby ulepszania oferowanego przez nich produktu za pomocą Alexy.