Piekarnik nie jest przeznaczony do bułek. Z dziesiątkami firm przeciwko przepisom App Store za rzekome praktyki monopolistyczne, Apple decyduje się na uruchomienie Apple One. To wszystko w jednym integruje dużą liczbę usług Big Apple w jednej płatności, w tym Apple Music, iCloud lub Apple TV+. Służby te wcześniej walczyły ze sobą w pojedynkach. Jednak integrując je w jedną płatność, wynik może być jeszcze bardziej atrakcyjny niż inne usługi. Spotify już pozycjonowało się przeciwko temu systemowi i zapewnia, że Apple One „zagrozi zbiorowym swobodom”. słuchaj, ucz się, twórz i łączyć'.
Spotify mówi o nieodwracalnych szkodach w społeczności programistów
Apple One to kompleksowa usługa Apple. Krótko mówiąc, indywidualny plan kosztuje 14,95 euro i otrzymujesz dostęp do Apple Music, Apple Arcade, Apple TV + i 50 GB iCloud. Plan rodzinny ma wartość 19,95 euro i mamy do niego dostęp, ale zamiast 50 GB, w iCloud masz 200 GB, a plan można dzielić z maksymalnie 5 osobami.
Było jasne, że firmy, które mają tylko usługę taką jak Spotify, Neflix czy HBO, zaczną pozycjonować się przeciwko temu „pakietowi” Apple. Jako pierwszy to zrobił Spotify. Jeśli przeanalizujemy panoramę, zobaczymy, że plan rodzinny Spotify kosztuje 14,99. Porównujemy to z Apple One i za tę samą cenę możemy dostać 4 zupełnie różne usługi i to w tym samym ekosystemie. Jest to punkt ujemny dla Spotify ze względu na sposób, w jaki wielkie jabłko zorganizowało swoje usługi.
W Krótkie oświadczenie Spotify oni mówią o nieodwracalne szkody dla społeczności programistów. Ponadto zachęca się właściwe organy antymonopolowe do analizowania nowych posunięć Apple i podejmowania odpowiednich działań. Oto stwierdzenie:
Po raz kolejny Apple wykorzystuje swoją dominującą pozycję i nieuczciwe praktyki, aby działać na niekorzyść swoich konkurentów i pozbawiać konsumentów poprzez faworyzowanie własnych usług. Wzywamy organy ds. konkurencji do podjęcia pilnych działań w celu ograniczenia antykonkurencyjnych zachowań Apple, które pozostawione bez kontroli mogą spowodować nieodwracalne szkody dla społeczności programistów i zagrozić naszym zbiorowym swobodom słuchania, uczenia się, tworzenia i łączenia.